Taki ksiądz, który ma żonę

Urszula Rogólska

|

Gość Bielsko-Żywiecki 38/2022

publikacja 22.09.2022 00:00

Alenę dostrzegł od razu. – Sympatyczna dziewczyna – stwierdziłem. Musiałbym jednak sprawdzić, czy nadaje się na żonę księdza. Pytam: „Może odmówimy dziesiątkę Różańca?”. A ona: „Tylko dziesiątkę? Dawaj, cały Różaniec odmówmy!”. No to postawiłem pierwszy plusik – wspomina ks. Andrei Buinich, skoczowski katecheta.

▲	Ks. Andrei Buinich  z małżonką przed  bielską piekarnią,  w której Alena pracuje. ▲ Ks. Andrei Buinich z małżonką przed bielską piekarnią, w której Alena pracuje.
Urszula Rogólska /Foto Gość

Stolin na Białorusi, niedaleko granicy z Ukrainą. Jakieś czterdzieści lat temu. „Dzieci, kto wierzy w Boga?” – zapytała sześciolatki pani nauczycielka.

Dostępne jest 1% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.