O wyjeździe na misje myślała już dawno. Wciąż słyszy pytanie małego Afrykanina: „Czy to prawda, że w Europie jecie trzy posiłki dziennie?”. Wkrótce zrealizuje swoje pragnienie – poleci do Centrum Dobrego Samarytanina w Tanzanii.
▼ Iza Tobiasiewicz we wrześniu rusza na misje do Afryki.
Urszula Rogólska /Foto Gość
Izabela Tobiasiewicz z Jawiszowic os. Brzeszcze powoli planuje, co spakuje do dwóch 23-kilogramowych bagaży. Do jednego może zabrać swoje rzeczy, do drugiego – różności, które przydadzą się w pracy z dziećmi.
13 września z Zosią z Warszawy i Markiem ze Słupska – wolontariuszami pallotyńskiej Fundacji Misyjnej Salvatti – poleci do Dohy, a stamtąd do Tanzanii, do Muanzy. Będzie na nich czekała s. Rut Ciesielska albo ks. Maciej Oparka. Zabiorą ich do Centrum Dobrego Samarytanina w Bukango koło Musomy, gdzie s. Rut z pomocą dobrych ludzi od 2017 roku buduje miejsce opieki i edukacji dla sierot. Przy centrum siostry stworzyły farmę – uprawiają ziemię i hodują zwierzęta.
Dostępne jest 31% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.