U świętego i Królowej Nieba

Alina Świeży-Sobel

|

Gość Bielsko-Żywiecki 26/2022

publikacja 30.06.2022 00:00

Od wieków dankowiczanie nie wyobrażali sobie ani swojej miejscowości, ani swojego życia bez świątyni . Dlatego kiedy stary XVI-wieczny drewniany kościół spłonął w 1896 r., w zaledwie rok zbudowali nowy murowany.

Zabytkowy ołtarz główny z figurami z 1896 roku. Zabytkowy ołtarz główny z figurami z 1896 roku.
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

Choć źródła historyczne umieszczają początki parafii w dwóch różnych czasach: ok. 1100 r. albo w 1325 r., kiedy została już wymieniona w spisie świętopietrza, nie ulega wątpliwości, że tu – podobnie jak w Bestwinie – istnieje jedna z najstarszych parafii naszej diecezji. Przemawia za tym patronat św. Wojciecha, któremu w początkach drugiego tysiąclecia, po męczeńskiej śmierci, często dedykowano parafie i kościoły.

Dostępne jest 12% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.