Bp Roman Pindel w Cieszynie o cenie ludzkiego życia

Urszula Rogólska

publikacja 26.03.2022 18:23

- Śmierć tysięcy ofiar, nie tylko żołnierzy, ale i ludności cywilnej, w tym kobiet i dzieci, stanowi ważny kontekst naszej troski o ocalenie każdego zagrożonego życia, czy to przed narodzeniem, u schyłku życia, poniżającej choroby czy trudnej sytuacji i stanu psychicznego - mówił bp Roman Pindel 25 marca w Cieszynie.

Po Mszy św. biskup udzielił indywidualnego błogosławieństwa mamom i ich oczekiwanym dzieciom. Po Mszy św. biskup udzielił indywidualnego błogosławieństwa mamom i ich oczekiwanym dzieciom.
Urszula Rogólska /Foto Gość

W uroczystość Zwiastowania Pańskiego kościół św. Marii Magdaleny w Cieszynie był miejscem diecezjalnych obchodów Dnia Świętości Życia. Przed Mszą św. przed obrazem Matki Bożej Cieszyńskiej - w łączności z papieżem Franciszkiem i biskupami świata - biskup Roman Pindel poświęcił Rosję i Ukrainę Niepokalanemu Sercu Najświętszej Maryi Panny i udzielił obecnym specjalnego błogosławieństwa. Następnie ks. Damian Broda poprowadził nabożeństwo Drogi Krzyżowej, w rozważaniach nawiązując do świętości i nienaruszalności każdego życia człowieka - szczególne życia niewinnego.

Podczas Eucharystii przy ołtarzu z bp. Romanem Pindlem stanęli także: dziekan cieszyński ks. prałat Stefan Sputek, ks. proboszcz Jacek Gracz, diecezjalny duszpasterz rodzin ks. Tomasz Gorczyński, sekretarz biskupa ks. Piotr Góra i ks. Damian Broda.

Liturgię przygotowały: Oaza Rodzin, wspólnota Przymierza Rodzin "Mamre" i Ruch Rodzin Nazareńskich. Nie zabrakło także sióstr boromeuszek i elżbietanek cieszyńskich.

Przed Eucharystią, włączając się w inicjatywę papieża Franciszka, bp Roman Pindel poświęcił Rosję i Ukrainę Niepokalanemu Sercu Najświętszej Maryi Panny.   Przed Eucharystią, włączając się w inicjatywę papieża Franciszka, bp Roman Pindel poświęcił Rosję i Ukrainę Niepokalanemu Sercu Najświętszej Maryi Panny.
Urszula Rogólska /Foto Gość

Uczestnicy liturgii składali na ręce biskupa deklaracje włączenia się w dzieło Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego, zobowiązując się do dziewięciomiesięcznej, codziennej modlitwy różańcowej, specjalnej modlitwy w intencji dziecka poczętego i jego rodziców oraz dobrowolnych postanowień. 

Podczas diecezjalnych obchodów Dnia Świętości Życia w kościele św. Marii Magdaleny w Cieszynie.   Podczas diecezjalnych obchodów Dnia Świętości Życia w kościele św. Marii Magdaleny w Cieszynie.
Urszula Rogólska /Foto Gość

- W tym roku przeżywamy ten dzień w Polsce, Ukrainie i bliskich krajach w sposób wyjątkowy, ponieważ od rosyjskiej agresji trwa regularna wojna, w czasie której ginie nie tylko wielu żołnierzy, ale i ludności cywilnej - mówił bp Roman w czasie homilii. -  Jeżeli w ciągu miesiąca miało zginąć już więcej żołnierzy rosyjskich niż w całej wojnie w Afganistanie, pojawiają się oskarżenia o użycie broni zakazanej przez konwencje międzynarodowe, rośnie też groźba użycia broni masowego rażenia, atomowej nie wyłączając, to stajemy w obliczu zagrożenia wojny totalnej o zasięgu wielonarodowym lub wręcz światowym. Dlatego też modlimy się dziś o zaprzestanie morderczej wojny i zachowanie świata w trwałym pokoju - podkreślał.

Jak zaznaczył biskup, śmierć tysięcy ofiar, nie tylko żołnierzy, ale i ludności cywilnej, stanowi "ważny kontekst naszej troski o ocalenie każdego zagrożonego życia, czy to przed narodzeniem, u schyłku życia, poniżającej choroby czy trudnej sytuacji i stanu psychicznego".

Biskup zaprosił do refleksji nad wartością życia ludzkiego: "na rynku", w oczach ludzi i w realnych sumach, a przede wszystkim nad wyceną tego życia ze strony Boga. Ludzką, rynkową cenę człowieka wyznaczają koszty drogich terapii, leków albo wręcz "cenniki" płatnych zabójców.

Bp Roman Pindel przewodniczył Mszy św. w kościele św. Marii Magdaleny w Cieszynie, w Dniu Świętości Życia.   Bp Roman Pindel przewodniczył Mszy św. w kościele św. Marii Magdaleny w Cieszynie, w Dniu Świętości Życia.
Urszula Rogólska /Foto Gość

A jak widzi wartość życia człowieka Bóg - Ten, który jest dawcą jego życia? - Choć Bóg nie potrzebuje człowieka, to jednak chce, by istniał i żył, aby mógł go kochać i obdarzać różnymi dobrami bez jego zasług, nawet wtedy, gdy człowiek Mu bluźni albo o Nim zapomina - mówił biskup. - Mało tego, Bóg już wcześniej ma wspaniałe zamiary, zanim jeszcze powoła człowieka do życia - dodał.

- Jaka jest wartość człowieka w oczach Boga? Ewangelia św. Jana zawiera zdanie: "Bóg tak bardzo umiłował świat i każdego człowieka, że posłał swojego jednorodzonego Syna, aby każdy kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne". Dlatego życie człowieka jest święte, a więc nienaruszalne, bo przecież chciane przez Boga, przewidziane - zaznaczył biskup. - Dlatego nie wolno zabić drugiego, a już absolutnie - niewinnego czy bezbronnego. Podobnie, gdy człowiek jest stary, chory, nawet nieuleczalnie, gdy trzeba się nim opiekować i podtrzymywać jego życie. Dlatego mówimy, że Bóg pragnie, by życie człowieka było nienaruszalne od poczęcia do naturalnej śmierci - wyjaśniał.

Biskup przypomniał także zdanie z Talmudu Babilońskiego: "Jeśli człowiek niszczy jedno życie, to jest tak, jak gdyby zniszczył cały świat. A jeśli człowiek ratuje jedno życie, to jest tak, jak gdyby uratował cały świat". - Jedno życie, jednego człowieka, niezależnie od jego inteligencji, zdolności, wykształcenia, możliwości, zdrowia, przydatności dla społeczeństwa. Niezależnie od tego, na ile jest niewydolny społecznie, ile osób musiało mu pomagać w jego edukacji, ile lat będzie żył - zauważył bp Pindel.

Osoby, które podjęły dzieło Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego, złożyły swoje deklaracje na ręce bpa Romana Pindla.   Osoby, które podjęły dzieło Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego, złożyły swoje deklaracje na ręce bpa Romana Pindla.
Urszula Rogólska /Foto Gość

W tym kontekście biskup zachęcił do zatroszczenia się o życie najbardziej bezbronnych: dzieci poczętych, ale jeszcze nienarodzonych, którym zagraża śmierć - przez Duchową Adopcję Dziecka Poczętego Zagrożonego Zagładą.

Ks. proboszcz Jacek Gracz zauważył, że tegoroczna uroczystość odbywała się w trudnym czasie wojny na Ukrainie.

- Pan Bóg daje nam takie znaki, jak cenne jest życie. Nigdy nie będą zapomniane pierwsze Święta Wielkanocne w pandemii, kiedy nie można było odwiedzić bliskich; święta bez wiernych w kościele i ta tęsknota za spotkaniem, za drugim człowiekiem, żeby się przekonać, że on jest, że żyje… A teraz wojna; pośród nas pojawiają się Ukraińcy, ludzie, którzy musieli z własnego kraju uciekać przed okropieństwem wojny - mówił.

Ks. Gracz przypomniał także, że 25 marca br. to także 30. rocznica powołania diecezji bielsko-żywieckiej i zaprosił do dziękczynienia Panu Bogu "za nasz beskidzki Kościół".

Po Mszy św. bp Pindel udzielił indywidualnego błogosławieństwa kobietom oczekującym dziecka, proszącym o dar życia oraz mamom i ich najmłodszym pociechom.