Tylko jedno marzenie

Urszula Rogólska

|

Gość Bielsko-Żywiecki 11/2022

publikacja 17.03.2022 00:00

– Kiedy wyły syreny i co dwie godziny schodziliśmy do piwnicy, wymyśliłam, że zrobię tak jak ojciec z filmu „Życie jest piękne”. Mówiłam córeczce, że to taka gra w chowanego – opowiada Mariana z ukraińskiego Tarnopola, która dzięki ekipie z Żywca znalazła schronienie w Bielsku.

Dwie Mariany i dr Renata Błecha (w środku). Dwie Mariany i dr Renata Błecha (w środku).
Urszula Rogólska /foto gość

Kiedy o świcie 24 lutego zadzwonił telefon, Mariana spokojnie spała. Odebrał mąż. – U nas straszna wojna, bomby spadają! – usłyszał głos koleżanki z Charkowa.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.