Józef i Maksymilian na Wielkiej Rycerzowej

Urszula Rogólska

publikacja 15.08.2021 19:17

To nie mógł być zbieg okoliczności. W sobotę 14 sierpnia, w 80. rocznicę męczeńskiej śmierci św. Maksymiliana Kolbego, patrona diecezji bielsko-żywieckiej, przedostatnie spotkanie 9. Ewangelizacji w Beskidach przygotowała Krucjata Wyzwolenia Człowieka, której patronami są Niepokalana Matka Kościoła i jej wielki czciciel... św. Maksymilian.

Krucjata Wyzwolenia Człowieka z Rychwałdu na Wielkiej Raczy. Krucjata Wyzwolenia Człowieka z Rychwałdu na Wielkiej Raczy.
Urszula Rogólska /Foto Gość

Za tydzień, 21 sierpnia, na szczycie Wielkiej Raczy odbędzie się finał 9. Ewangelizacji w Beskidach, która przez minione 7 wakacyjnych sobót przyciągała na górskie szczyty tych, którzy tu chcieli zaświadczyć o Bożej miłości i oddać Panu Bogu chwałę. Przyjeżdżali z wielu rejonów południowej Polski, wędrowali wybranymi szlakami, by zdążyć na Eucharystię w południe. Każda wędrówka była spotkaniem ze św. Józefem - "Bohaterem drugiego planu" - i przypisywanymi mu przymiotami. Przedostatnie spotkanie odbyło się 14 sierpnia na Wielkiej Rycerzowej. Tu uczestnicy poznawali Józefa jako Najczystszego.

Spotkanie przygotowała Stanica Krucjaty Wyzwolenia Człowieka z Rychwałdu. Mszy św. przewodniczył ks. Stanisław Joneczko, proboszcz z Kamesznicy, obecny na EwB po raz pierwszy, ks. Jan Goryl, emerytowany proboszcz w Pietrzykowicach, o. Paweł Kijko OFMConv, opiekun KWC, oraz ks. Adrian Trzopek, wikary z Cieszyna-Pastwisk rodem z pobliskich Ujsoł (gdzie kościołowi parafialnemu patronuje św. Józef), który w czasie kazania mówił o dwóch bohaterach dnia - św. Józefie i św. Maksymilianie.

O. Paweł Kijko OFMConv z koordynatorami EwB Bernadetą i Stefanem Targoszami.   O. Paweł Kijko OFMConv z koordynatorami EwB Bernadetą i Stefanem Targoszami.
Urszula Rogólska /Foto Gość

- Nasza wspólnota jest Stanicą KWC od 2016 roku. A dzisiejszy dzień jest dla nas szczególny. Obchodzimy 80. rocznicę męczeńskiej śmierci św. Maksymiliana Marii Kolbego, który oddał swoje życie za drugiego człowieka w obozie Auschwitz. Był całkowicie oddany Maryi, Niepokalanej Matce Kościoła - Jej powierzył swoje życie i posługę kapłańską - mówi Bożena Gajda, która w rychwałdzkiej wspólnocie jest od 2013 r. - Jest patronem diecezji, ale nie jest zbiegiem okoliczności, że i naszymi patronami są Maryja, Niepokalana Matka Kościoła i właśnie św. Maksymilian!

Bożena dodaje: - To, co jest dla nas bardzo ważne, to ewangelizacja, głoszenie z wiarą i mocą Jezusa Chrystusa, który wyzwala człowieka, a także modlitwa indywidualna, wspólnotowa i post. Modlitwa i post to serce działań KWC, a abstynencja od alkoholu - osobistym darem podjętym dobrowolnie z miłości i odpowiedzialności za drugiego człowieka, czynem podjętym w wolności za grzechy pijaństwa i wyrazem miłości do ludzi uzależnionych.

Od lewej duszpasterze: ks. Jan Goryl, ks. Stansław Joneczko, ks. Adrian Trzopek i o. Paweł Kijko.   Od lewej duszpasterze: ks. Jan Goryl, ks. Stansław Joneczko, ks. Adrian Trzopek i o. Paweł Kijko.
Urszula Rogólska /Foto Gość

W homilii ks. Trzopek zwrócił uwagę na różne aspekty rozumienia słowa "czystość" - jako czystość ciała, czystość środowiska i najistotniejszą czystość serca.

- Jedno z błogosławieństw mówi: "Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą". Aby oglądać Boga, muszę być czysty, muszę mieć serce czyste - mówił. - W litanii św. Józef jest wzywany jako najczystszy. Czystość duchowa, wolność od grzechu, od wszelkiej złej podejrzliwości to stała walka. Możemy ją podjąć na dwóch płaszczyznach. Pierwsza to walka duchowa, modlitwa o czystość, żeby żaden grzech nie był do mnie tak przywiązany, żebym nie był w stanie z niego zrezygnować. W takiej intencji - uwolnienia od konkretnego grzechu - możemy ofiarować każdą Mszę św. Możemy też obrać sobie patrona, przyzywać go i opierać się na jego przykładzie.

Namaszczenie rychwadzkim olejkiem radości.   Namaszczenie rychwadzkim olejkiem radości.
Urszula Rogólska /Foto Gość

- Oprócz walki duchowej warto wziąć się do roboty i coś faktyczne robić, by nie grzeszyć przez nieczystość, by nie dać dostępu do siebie złemu duchowi. On bardzo często atakuje nas wtedy w czasie wolnym, gdy się nudzimy, gdy nie mamy żadnej konkretnej roboty. Zachęcam do aktywności, do odkrycia hobby, zainteresowań, dobrych działań. Wtedy zły duch będzie miał mniejsze szanse w dostępie do nas - tłumaczył ks. Trzopek.

Józef potrafił żyć z Maryją w doskonałej czystości. Duchową czystość pielęgnowało wielu świętych. Wśród ich św. Maksymilian. Co go łączy ze św. Józefem? Obaj zmarli w wieku ok. 50 lat - Maksymilian w wieku 47 lat. Moment ich śmierci jest tą chwilą, która jednoznacznie mówi o ich świętości. - Gdyby nie tragiczna śmierć Maksymiliana, być może wielu z nas by nigdy o nim nie usłyszało. Z kolei Józefa czcimy także jako patrona dobrej śmierci, który - jak przedstawiają apokryfy - prosił Boga o oddalenie śmierci. Kiedy śmierć w końcu przyszła, był na nią gotowy, trzymając za rękę Jezusa i Maryję - dodał ks. Adrian.

Zwrócił uwagę, że każdy z nas ma swój czas dojrzewania do nieba, do zbawienia. Przedwcześnie - myśląc matematycznie - umarli m.in.: Karolina Kózkówna, Stanisław Kostka, Teresa od Dzieciątka Jezus, Faustyna.

Namaszczenie rychwadzkim olejkiem radości.   Namaszczenie rychwadzkim olejkiem radości.
Urszula Rogólska /Foto Gość

- Z perspektywy Bożej taka śmierć to rodzaj łaski. To, czego powinniśmy się bać, to to, że można umrzeć bez Jezusa, bez Maryi. Starajmy się nie myśleć o życiu matematycznie. Może się okazać, że lepiej umrzeć jutro w stanie łaski uświęcającej niż za 30 lat bez Boga - zaznaczył ks. Trzopek, zapraszając do dziękowania Panu Bogu za dane nam lata i dążenia do życia blisko Jezusa i Maryi, w stanie łaski uświęcającej, która gwarantuje odejście z tego świata w pojednaniu.

Na zakończenie spotkania duszpasterze poprowadzili modlitwę na cztery strony świata i udzielili chętnym namaszczenia rychwałdzkim olejkiem radości.

- Zmierzamy już do finału 9. Ewangelizacji w Beskidach. Jesteśmy szczęśliwi, że w tym roku udało się nam spotykać na Mszy św. na szczytach. W ubiegłym roku ewangelizacja również się odbyła, ale wszyscy byli zawiedzeni, że nie było Mszy św. - mówią Bernadeta i Stefan Targoszowie, świeccy koordynatorzy EwB. - Cieszymy się, że mogliśmy wrócić do tej tradycji, że znaleźli się księża, którzy byli gotowi sprawować Eucharystię, spowiadać, głosić słowo Boże, przybliżać nam postać św. Józefa. Ufamy, że każdy odkrył jakiś aspekt jego życia specjalnie dla siebie. Ufamy, że za rok spotkamy się ponownie - na jubileuszowej, 10. edycji EwB.