Drukuj
Rodzinnie u Króla
Jeśli w latach 80. i 90. XX w. ktoś szukał prężnej bielskiej wspólnoty oazowej młodych – tu był pierwszy adres. Dziś jest miejscem rozwijającego się duszpasterstwa małżeństw i rodzin, także tych borykających się różnymi trudnościami.
Wnętrze kościoła z wymowną symboliką męki, śmierci i zmartwychwstania Jezusa.
Urszula Rogólska /Foto Gość
Przed ponad 40 laty to tu, w parafii Chrystusa Króla w Bielsku-Białej-Leszczynach, znaleźli się duszpasterze, którzy pomysłem sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego, założyciela Ruchu Światło–Życie, zdobyli serca kilkuset młodych.
Dostępne jest 4% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.