Święty z Rudzicy

Alina Świeży-Sobel

|

Gość Bielsko-Żywiecki 4/2021

publikacja 28.01.2021 00:00

Tajemnicza kapliczka, ukryta wśród drzew w leśnej kotlinie, nad brzegiem strumyka, niedaleko drogi prowadzącej z Jasienicy do Strumienia, wiąże się z postacią jeszcze bardziej tajemniczego i mało znanego u nas patrona, św. Wendelina. Jego osobistą tajemnicą jest przyczyna, dla której rudziczanie i pielgrzymi coraz częściej chcą modlić się za jego wstawiennictwem.

▲	Jolanta Zienkiewicz z książką, która opisuje i ożywia kult  św. Wendelina. ▲ Jolanta Zienkiewicz z książką, która opisuje i ożywia kult św. Wendelina.
Alina Świeży-Sobel /foto gość

Niekiedy wystarczającym argumentem do odwiedzin rudzickiej Doliny św. Wendelina są turystyczne walory tego miejsca, niewątpliwe uroki przyrodniczego otoczenia, szmer wody ze źródełka.

Dostępne jest 3% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.