Z różańcem w dłoniach

aśs

|

Gość Bielsko-Żywiecki 41/2020

publikacja 08.10.2020 00:00

Do świątyni, ściśle przylegającej do zbocza góry Koziniec i malowniczo usytuowanej, trzeba tu wspiąć się po stromych schodach. Przejeżdżający w kierunku Istebnej czy Koniakowa często zatrzymują się, by zajrzeć do starego drewnianego kościoła.

Ks. Sławomir Zawada wręczył różańce dzieciom Ks. Sławomir Zawada wręczył różańce dzieciom
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

Krótka wyprawa kończy się zaskoczeniem, bo rzeczywiście stara jest tu jedynie część kościelnego frontonu, a ściślej pochodząca z XVI wieku drewniana dzwonnica, ocalona ze zburzonego przez wichurę kościoła z Połomi, niedaleko Wodzisławia.

Dostępne jest 6% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.