Pompejańska modlitwa w Pogórzu

Alina Świeży-Sobel

publikacja 11.09.2020 18:01

W Pogórzu spotkali się na 12. pompejańskim dniu skupienia ci członkowie Apostolstwa Dobrej Śmierci, którzy szczególnie chętnie sięgają po wymagającą modlitwę różańcową: Nowennę Pompejańską. Obszerna świątynia z trudem mieściła wszystkich, by mogli przy starannym zachowaniu wszelkich sanitarnych wymogów bezpiecznie uczestniczyć w nabożeństwach i wysłuchać konferencji ks. dr. Bogdana Kulika MSF z Górki Klasztornej, gdzie mieści się centrala ADŚ.

Uczestnicy 12. pompejańskiego dnia skupienia w Pogórzu. Uczestnicy 12. pompejańskiego dnia skupienia w Pogórzu.
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

- Cieszę się, że dzisiaj jesteście tutaj, mimo tych zagrożeń, jakie wiążą się z koronawirusem. Staramy się zadbać o bezpieczne uczestnictwo. Widzimy, jak wielka jest nasza potrzeba modlitwy we wspólnocie, tym bardziej polecamy w niej tych, którzy z powodu podwyższonego stanu zagrożenia w swoim powiecie nie mogli tu przybyć - mówiła Lidia Greń-Wajdzik, diecezjalna zelatorka ADŚ, dziękując kapłanom i członkom ADŚ.

Przy ołtarzu podczas Eucharystii stanęli też: ks. kan. Ignacy Czader, proboszcz w Pogórzu, ks. Marcin Wróbel, diecezjalny moderator ADŚ, ks. kan. Marian Kubecki i ks. Stanisław Tyczyński.

Mszy św. w Pogórzu przewodniczył ks. Bogdan Kulik MSF.   Mszy św. w Pogórzu przewodniczył ks. Bogdan Kulik MSF.
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

- My, duszpasterze ADŚ z Górki Klasztornej, z radością przyjeżdżamy do diecezji bielsko-żywieckiej, bo tutaj są ludzie autentycznie zaangażowani. Przekonujemy się, że Apostolstwo jest dziełem Bożym, które opiera się na ludziach: wspólnotach, które są w parafiach, na zelatorach i kapłanach. Fenomenem tutejszej wspólnoty jest propagowanie Nowenny Pompejańskiej na całą Polskę, a nawet do innych krajów. Tu niezwykle mocno codzienna modlitwa ADŚ połączyła się  z nowennową wytrwałością. Bardzo się z tego cieszę, bo sam tą nowenną żyję i nie wyobrażam sobie dnia bez całego Różańca świętego - przyznawał ks. Kulik.

Diecezjalna zelatorka ADŚ i animatorka ruchu modlitewnego Nowenny Pompejańskiej Lidia Greń-Wajdzik.   Diecezjalna zelatorka ADŚ i animatorka ruchu modlitewnego Nowenny Pompejańskiej Lidia Greń-Wajdzik.
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

W konferencji skierowanej do uczestników dnia skupienia przybliżał postać Matki Bożej - Oblubienicy Ducha Świętego, i tłumaczył, jak wiele nauczyć się można od Maryi, troszcząc się o panowanie nad własnym słowem i zachowaniem tak, by unikać zgorszenia.

- Chrystus - Słowo Wcielone pokazał nam, jak ogromna jest moc słowa. My musimy zdawać sobie sprawę, jak ważne jest odpowiedzialne posługiwanie się słowem. Zachęcajcie do modlitwy i posłuszeństwa Bogu swoim przykładem, a nie swoim językiem - apelował też ks. Marcin Wróbel.

- Właśnie uświadomiłam sobie, że za kilka dni mija 18 lat od dnia, kiedy rozpoczęłam swoją modlitwę Nowenną Pompejańską. Trwam w niej do dzisiaj, a ten symboliczny próg wieku dojrzałości zobowiązuje... Nie omijają mnie oczywiście krzyże czy życiowe trudności. Dotykają mnie choroby i zmartwienia. Ale moim oparciem w ich znoszeniu jest modlitwa. Dzięki temu przeżywam też wiele radości - mówiła w Pogórzu Lidia Wajdzik.

Uczestnicy dnia skupienia swoimi ofiarami składanymi przy okazji charytatywnego kiermaszu ubrań wsparli misje.   Uczestnicy dnia skupienia swoimi ofiarami składanymi przy okazji charytatywnego kiermaszu ubrań wsparli misje.
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

- Od lat należę do wspólnoty Apostolstwa Dobrej Śmierci i dzięki Apostolstwu zetknęłam się z Nowenną Pompejańską. Wcześniej jej nie znałam. To modlitwa, która jest mi teraz bardzo bliska. Niejedną już odmówiłam i doświadczyłam wielu łask, wyproszonych dzięki tej modlitwie różańcowej. Trzyma mnie i choć często też modlę się w ciszy, to bez Różańca odczuwam jakiś brak, pustkę… - wyjaśnia Irmina Raszka-Ciemała z Cieszyna. - Dzięki Nowennie Pompejańskiej wysłuchane zostały moje prośby o szczęśliwy powrót syna. Wyprosić można wiele, ale najistotniejsze jest coś innego: kiedy codziennie odmawia się cały Różaniec, wszystkie tajemnice, to wspomina się całą historię zbawienia. A kiedy przed oczami ma się cud z Kany Galilejskiej, to za każdym razem przekonujemy się, jak bardzo uważnie Pan Jezus słucha Maryi. Nie odmawia Jej, dlatego przez wstawiennictwo Matki Bożej Królowej Różańca Świętego z Pompejów możemy prosić o każdego grzesznika…

- Do pompejańskiej tradycji nawiązuje też przypadająca 6 i 7 października Święta Noc Modlitwy, poprzedzająca święto MB Różańcowej. Z powodu epidemii nie możemy się jednak zgromadzić w małej kaplicy na Kaplicówce. Pozostaniemy na domowej modlitwie, łącząc się też internetowo z naszymi wspólnotami w innych krajach - dodaje Lidia Wajdzik.