Inna wędrówka

Urszula Rogólska

|

Gość Bielsko-Żywiecki 33/2020

publikacja 13.08.2020 00:00

– Tak sobie pomyślałem, że trzeba Panu Bogu podziękować za to, że nie możemy wyruszyć... Ponieważ nam się zaczęło wydawać, że pielgrzymka nam się należy… A to nieprawda. Pielgrzymka jest łaską – mówił ks. Damian Koryciński w Hałcnowie 6 sierpnia.

Z ks. Krzysztofem Wilkiem niektórzy pielgrzymi, którzy przejdą całą trasę, aż na Jasną Górę – Łukasz Kocel (z lewej) oraz Iwona Banasiak i Ryszard Danielak (oboje obok ks. Wilka). Z ks. Krzysztofem Wilkiem niektórzy pielgrzymi, którzy przejdą całą trasę, aż na Jasną Górę – Łukasz Kocel (z lewej) oraz Iwona Banasiak i Ryszard Danielak (oboje obok ks. Wilka).
Urszula Rogólska /Foto Gość

Dla wielu dzień 6 sierpnia miał od lat ustalony plan. Pobudka, o ósmej rano Msza św. w sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Hałcnowie i rozpoczęcie sześciodniowej wędrówki z Pieszą Pielgrzymką Diecezji Bielsko-Żywieckiej na Jasną Górę.

Dostępne jest 5% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.