Św. Jakub naszą tarczą! - zapewniają członkowie jego bractwa ze Szczyrku

Alina Świeży-Sobel

publikacja 26.07.2020 11:01

W niedzielę 26 lipca w szczyrkowskim sanktuarium św. Jakuba Apostoła odbywają się uroczystości odpustowe, połączone z uczczeniem relikwii świętego patrona. Tradycyjne modlitwę do św. Jakuba poprzedziło Jakubowe Święto. W tym roku odbyło się ono już po raz dziewiętnasty.

Głównym gospodarzem na szczyrkowskiej estradzie był oczywiście św. Jakub... Głównym gospodarzem na szczyrkowskiej estradzie był oczywiście św. Jakub...
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

Nad przygotowaniem wydarzenia czuwali wspólnie: parafia św. Jakuba w Szczyrku oraz Miejski Ośrodek Kultury, Promocji i i Informacji. Organizatorzy świętowania, które jest już stałym punktem w programie parafialnych i miejskich uroczystości, zdecydowali się w tym roku na szereg zmian, które przy zachowaniu wszystkich wymogów sanitarnych pozwoliły jednak na 19. edycję lubianego zarówno przez mieszkańców, jak i turystów świętowania.

Zrezygnowali z punktów programu związanych z obecnością tłumów, więc nie było dużego koncertu w amfiteatrze czy baloniady, a wszystkie wydarzenia rozgrywały się tym razem na placu św. Jakuba, gdzie przez wiele godzin czekali na gości gospodarze stoisk z pamiątkami, a także punkt przepisywania Pisma Świętego. Tu także zakończył się tradycyjny rajd rowerowy szlakiem pięciu parafii.

Na scenie koncertowali muzycy, a na obrzeżach placu z możliwości zabawy korzystały dzieci. Przez cały dzień nie brakowało zainteresowanych Jakubowymi Niespodziankami. - Jednak losowanie głównych nagród, przy którym gromadziła się zawsze większa liczba osób, przenieśliśmy na niedzielę do kościoła, po jednej z Mszy św. - tłumaczy ks. kan. Andrzej Loranc, proboszcz szczyrkowskiej parafii.

Modlitwę do św. Jakuba poprowadził ks. kan. Andrzej Loranc.   Modlitwę do św. Jakuba poprowadził ks. kan. Andrzej Loranc.
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

Na uczestników świętowania czekały też m.in. tradycyjne specjały z Jakubowym Jadłem: ciasta, dania z grilla i legendarne już gołąbki - tym razem wszystko było jednak na wynos. - Trochę mieliśmy obaw, jak to się sprawdzi, ale było jak zawsze: najpierw zniknęły oczywiście gołąbki, a potem ciasta - śmiały się panie dyżurujące przy stoiskach. Do wieczora zapraszali wytrwale panowie z Bractwa św. Jakuba, którzy czuwali nad grillem.

Dla bezpieczeństwa organizatorzy przygotowali na wszystkich stoiskach płyny do odkażania rąk, a sami pięknie prezentowali się w specjalnych maseczkach lub kominach ochronnych ozdobionych wizerunkiem św. Jakuba. Maseczki przygotowali dla nich pracownicy Miejskiego Ośrodka Kultury, Promocji i Informacji.

Dyrektor MOKPiI Sabina Bugaj z maseczką ochronną z wizerunkiem św. Jakuba.   Dyrektor MOKPiI Sabina Bugaj z maseczką ochronną z wizerunkiem św. Jakuba.
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

Na scenie w kameralnych koncertach zaprezentowali się muzycy. Na spotkanie z muzyką świata zaprosił zespół Ghostman - Szewczuga - Maciejowski, a klimat krakowskiej Piwnicy pod Baranami przywoływał Tomasz Lewandowski Band. Jazzową ucztę zaproponowało trio: Maciejowski - Pieniążek - Jarzmus, a na ukochaną przez szczyrkowian muzykę góralską - Kapela Góralska spod Skrzycznego z Antonim Gluzą - multiinstrumentalistą, laureatem tegorocznej Nagrody im. Oskara Kolberga.

Gospodynią sceny 19. Jakubowego Święta była w tym roku Magdalena Więzik.   Gospodynią sceny 19. Jakubowego Święta była w tym roku Magdalena Więzik.
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

Odbyło się też uroczyste wniesienie figury patrona przez członków Bractwa św. Jakuba. Poprzedziło ono wręczenie tradycyjnych certyfikatów, a także Złotych Muszli św. Jakuba. - W tym trudnym roku chcemy dziękować św. Jakubowi, który nas prowadzi do Boga i jest naszą tarczą, a wyróżnienia wręczymy tym, którzy dbają o nasze zdrowie, nieraz narażając własne - mówił proboszcz ks. kan. Andrzej Loranc. Wraz z burmistrzem Antonim Byrdym wręczył certyfikaty dla pracowników Ośrodka Zdrowia i Pogotowia Ratunkowego. W imieniu ekipy Ośrodka Zdrowia certyfikat odebrała lekarka Barbara Godula. - To ważny dla nas znak, że nasza praca jest szanowana, uznawana i doceniona. To ma szczególne znaczenie w tym trudnym czasie epidemii. Tu chciałam też podziękować wszystkim pacjentom za życzliwość i cierpliwość, bo w tych warunkach pracuje się niezwykle ciężko i dochowanie tych procedur wymaga od wszystkich zrozumienia - podkreśla Barbara Godula.

Uroczyste wręczenie certyfikatów dla przedstawicieli szczyrkowskiej służby zdrowia.   Uroczyste wręczenie certyfikatów dla przedstawicieli szczyrkowskiej służby zdrowia.
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

Złote Muszle za troskę o parafian i turystów otrzymały pielęgniarki. - Są wśród nich także współorganizatorki Jakubowego Święta - podkreślał ks. kan. Loranc. - Niech święty Jakub będzie waszą tarczą: niech was broni i otacza opieką za wasze poświęcenie, którego jesteście wzorem i przykładem...

Barbara Godula z certyfikatem dla pracowników Ośrodka Zdrowia.   Barbara Godula z certyfikatem dla pracowników Ośrodka Zdrowia.
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

W roku 100. urodzin św. Jana Pawła II nie zabrakło „Barki” zaśpiewanej przez Ondraszka i nagrania papieskiej modlitwy "Ojcze nasz".

Podczas pleneru rzeźbiarskiego w czasie 19. Jakubowego Święta powstały też dwie okazałe rzeźby: figury św. Jakuba, które już niedługo będą mogli podziwiać wszyscy mieszkańcy i turyści odwiedzający Szczyrk.

Goście Jakubowego Święta mogli obserwować przy pracy rzeźbiarzy, pracujących nad postacią świętego wędrowca. Jedna wyłaniała się spod dłuta Michała Pawlika ze Szczyrku, a drugą tworzył Artur Szołdra z Ustronia. - Pierwszy raz figurę św. Jakuba wyrzeźbiłem do naszego kościoła kilkanaście lat temu. Od tego czasu jest noszona, również podczas procesji. To duże przeżycie, kiedy rzeźbi się taką świętą postać dla swojej miejscowości, bo szczyrkowianie czczą i szanują swojego patrona - mówi Michał Pawlik.

Obie figury znajdą godne miejsce w Szczyrku. - Jedna stanie przy wjeździe do Szczyrku, gdzie św. Jakub będzie witał wszystkich gości i turystów, a druga zostanie umieszczona przed sanktuarium św. Jakuba - zapowiada Sabina Bugaj, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury, Promocji i Informacji. Obie rzeźby zostaną zabezpieczone przed szkodliwym wpływem deszczu i mrozu. - Wprawdzie mamy trudny rok, ale cieszymy się, że pozostaną nam po nim takie piękne i trwałe pamiątki, dedykowane św. Jakubowi - dodaje dyr. Bugaj.

Z nowych figur cieszy się też ks. kan. Andrzej Loranc, proboszcz i kustosz szczyrkowskiego sanktuarium św. Jakuba, a także duchowy przewodnik Bractwa św. Jakuba, które aktywnie działała nad rozwijaniem tradycji pielgrzymowania również beskidzką Drogą św. Jakuba.

- Zbliża się Święty Rok Jakubowy, który przypada, gdy 25 lipca, czyli wspomnienie św. Jakuba, wypada w niedzielę. Tak będzie w przyszłym roku i z tej okazji wraz z innymi parafiami św. Jakuba zaplanowaliśmy różne inicjatywy. W warunkach epidemii trudno przewidzieć, czy uda się je zrealizować. Wspólną tegoroczną pielgrzymkę na Jasną Górę przesunęliśmy z kwietnia na październik. A w Roku Jakubowym w planach jest m.in. w czerwcu 2021 r. tzw. Dzień Polski w Santiago de Compostela, kiedy razem modlilibyśmy się w katedrze, przy grobie św. Jakuba - mówi ks. kan. Loranc.