Maciej Miecznikowski i inne anioły na wielkim kolędowaniu w Pogórzu

Alina Świeży-Sobel

publikacja 05.01.2020 21:57

Gość koncertu, Maciej Miecznikowski, skutecznie zaprosił do wspólnego śpiewania kolęd wszystkich, którzy przyjęli zaproszenie na 8. Pogórskie Kolędowanie. A było ich w tym roku tak wielu, że wypełnili wszystkie miejsca w świątyni i wiele osób kolędowało na stojąco...

Gwiazdą kolędowego koncertu był w tym roku znakomity śpiewak Maciej Miecznikowski. Gwiazdą kolędowego koncertu był w tym roku znakomity śpiewak Maciej Miecznikowski.
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

Jak tłumaczył Maciej Miecznikowski, tak właśnie: z udziałem wszystkich obecnych, powinno wyglądać śpiewanie kolęd. Chętnie dzielił się wspomnieniami świątecznych tradycji z rodzinnych Kaszub, porównywał je z beskidzkimi zwyczajami. Nie zabrakło też w programie miejsca na fragment oratoryjny czy najnowszą piosenkę artysty, a po koncercie wielu też było chętnych, by zdobyć płytę z jego autografem.

Kolędy wykonał zespół Twoi związany ze SNE "Zacheusz", oraz szkolny zespół Do Re Mi z SP nr 3 im. Jana Pawła II w Skoczowie, śpiewający pod kierownictwem Sławomira Chmiela.

- Z roku na rok przybywa aniołów: osób, które wspierają organizację koncertu - mówił Dariusz Kupka, który wspólnie z Michałem Augulem 8 lat temu zainicjował koncerty w Pogórzu. W tym gronie nie zabrakło: Doroty Kochman-Kohut, Małgorzaty Szteler-Furmaniuk, Piotra Góreckiego, Marcina Macheja. Im wszystkim serdecznie podziękował proboszcz ks. kan. Ignacy Czader.

Do grona aniołów dołączyli też wszyscy goście koncertu, którzy do puszek młodzieży ze Szkolnego Koła Caritas składali datki przeznaczone na zakup sprzętu rehabilitacyjnego do bezpłatnej parafialnej wypożyczalni.

- Z tych datków zostaną zakupione nowe łóżka rehabilitacyjne, po które wciąż ustawia się kolejka potrzebujących, a wiadomo, że te, które są cały czas w użytku, też się zużywają - tłumaczył podczas koncertu D. Kupka, w imieniu organizatorów zachęcając publiczność do ofiarnego wspierania potrzebujących.