Ciężarówką do sióstr!

Urszula Rogólska

|

Gość Bielsko-Żywiecki 49/2019

publikacja 05.12.2019 00:00

– Miał być „Słoiczek dla Siostrzyczek”, a ze słoiczka zrobił się duży bus! Skąd ta akcja? Nie widzimy ich – no, może poza s. Józefą, śmigającą z różańcem na rowerze – ale bardzo je kochamy. Czujemy, ile dobra od nich dostajemy – mówią parafianie z Nowej Wsi.

Zakonnice z ks. Wojciechem Pastwą z jednym z prezentów. Zakonnice z ks. Wojciechem Pastwą z jednym z prezentów.
Urszula Rogólska /Foto Gość

Jeszcze było ciemno i mroźno, kiedy 24 listopada w parafialnej kawiarence przy kościele św. Maksymiliana w podkęckiej Nowej Wsi czuć było zapach domowych wypieków, kawy i herbaty. Tak tu jest w każdą niedzielę, ale ta była wyjątkowa. – Co tydzień umawiamy się, kto przyniesie ciasta i kto będzie dyżurował – mówią panie i panowie z zespołu charytatywnego. – Jeszcze niedawno w naszej miejscowości nie bardzo było gdzie usiąść ze znajomymi przy niedzielnej kawie i ciastku, teraz – jest wspaniałe pomieszczenie i ta atmosfera! Ale dziś mamy jeszcze jedno zadanie.

Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.