Dotykanie dziedzictwa

Alina Świeży-Sobel

|

Gość Bielsko-Żywiecki 41/2019

publikacja 10.10.2019 00:00

Tłumy gości: przedstawicieli władz, ludzi kultury, pasjonatów góralskiej tradycji z obu stron polsko-czeskiej granicy: od Jabłonkowa, Istebnej, Koniakowa, zawitały do Muzeum Beskidzkiego w Wiśle na uroczyste uruchomienie folusza. To jedyne miejsce w Polsce, gdzie można dziś zobaczyć, jak przebiegał kiedyś proces przygotowywania materiałów na ubrania górali.

Przed wejściem widać len i sprzęty do jego obróbki. Przed wejściem widać len i sprzęty do jego obróbki.
Alina Świeży-Sobel

Na dziedzińcu zebrało się prawie 150 osób. Wszyscy goście razem ze starostą cieszyńskim Mieczysławem Szczurkiem i przedstawicielami Muzeum Śląska Cieszyńskiego przy muzyce żeńskiej kapeli zespołu Wisła z zaciekawieniem czekali na zapowiadaną prezentację. Wielu nie ukrywało, że tuż przed uroczystością dyskretnie szukało internetowego wyjaśnienia, co to takiego ten folusz.

Dostępne jest 5% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.