Osiemnastka Bielska-Białej pod krzyżem na Trzech Lipkach

Urszula Rogólska

publikacja 14.09.2019 23:47

Po raz 18. bielszczanie modlili się za swoje miasto razem z parlamentarzystami i władzami samorządowymi w święto Podwyższenia Krzyża Świętego. Coroczne spotkani było także udziałem Bielska-Białej w ogólnopolskiej akcji Polska pod Krzyżem.

Modlitwa za miasto, jak co roku, zgromadziła bielszczan 14 września pod Krzyżem Trzeciego Tysiąclecia. Modlitwa za miasto, jak co roku, zgromadziła bielszczan 14 września pod Krzyżem Trzeciego Tysiąclecia.
Urszula Rogólska /Foto Gość

Krzyż Trzeciego Tysiąclecia na wzgórzu Trzy Lipki w Starym Bielsku co roku jest miejscem Mszy św. o błogosławieństwo dla miasta, którą przygotowują duszpasterze - z ks. proboszczem Zygmuntem Siemianowskim - i mieszkańcy parafii św. Stanisława BM. W ubiegłych latach modlącym się towarzyszyły już nieraz silny wiatr, deszcz, burze, błyskawice, a dziś mogli się cieszyć piękną, słoneczną pogodą.

Przedstawiciele władz, jak co roku, modlili się z mieszkańcami Bielska-Bialej pod Krzyżem Trzeciego Tysiąclecia.   Przedstawiciele władz, jak co roku, modlili się z mieszkańcami Bielska-Bialej pod Krzyżem Trzeciego Tysiąclecia.
Urszula Rogólska /Foto Gość

W tym roku w organizację spotkania włączyli się także członkowie Diecezjalnego Instytutu Akcji Katolickiej. W ramach ogólnopolskiej akcji Polska pod Krzyżem, przed Mszą św. zaprosili do modlitewnego czuwania: poprowadzili Koronkę do Bożego Miłosierdzia, bolesną część Różańca Świętego oraz Litanię Narodu Polskiego. Dzięki staraniom DIAK na Trzy Lipki z parafii św. Maksymiliana w Aleksandrowicach trafiły relikwie Krzyża Świętego.

Duszpasterze bielskich parafii, którzy celebrowali Eucharystię na wzgórzu Trzy Lipki.   Duszpasterze bielskich parafii, którzy celebrowali Eucharystię na wzgórzu Trzy Lipki.
Urszula Rogólska /Foto Gość

Wśród liczniejszej niż zazwyczaj wspólnoty uczestników liturgii była także grupa około stu wiernych z parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa, którzy ze swoim proboszczem, ks. prałatem Marcinem Aleksym, przyszli pieszo, celebrując po drodze nabożeństwo Drogi Krzyżowej. Kontynuują w ten sposób tradycję, którą zapoczątkował poprzednik ks. Aleksego - ks. prałat Krzysztof Ryszka.

Po czuwaniu przygotowanym przez DIAK, rozpoczęła się Msza św, sprawowana pod przewodnictwem ks. prałata Marcina Aleksego przez księży dekanatu Bielsko-Biała II (starobielskiego), z dziekanem ks. prałatem Stanisławem Wawrzyńczykiem. Kazanie, odwołujące się do historii Polski, chrześcijańskiej tradycji i wartości krzyża w naszej ojczyźnie, wygłosił ks. Piotr Leśniak, proboszcz parafii św. Pawła Apostoła na osiedlu Polskich Skrzydeł.

Bielszczanie podczas Mszy św. na wzgórzu Trzy Lipki, pod Krzyżem Trzeciego Tysiąclecia.   Bielszczanie podczas Mszy św. na wzgórzu Trzy Lipki, pod Krzyżem Trzeciego Tysiąclecia.
Urszula Rogólska /Foto Gość

- Krzyż Jezusa Chrystusa - czy ten złożony na ołtarzu, postawiony na szczytach górskich czy zawieszony na twojej szyi siostro, bracie; wykonany z cennego kruszcu, złota czy srebra, z drewna oliwnego czy winnej latorośli - oto krzyż Pana: "Uchodźcie Jego przeciwnicy, zwyciężył lew z pokolenia Judy, potomek Dawida" - mówił duchowny, dodając, iż krzyż Jezusa Chrystusa jest obecny w historii naszego państwa od jego początku: - Polska ma swój rodowód chrześcijański od 1050 lat. Zaczęło się właśnie pod krzyżem, nad jeziorem lednickim. Krzyż był znakiem zwycięstwa w dłoniach Mieszka I; ten sam krzyż - w rękach obrońcy Jasnej Góry, o. Augustyna Kordeckiego, a także ten sam krzyż, ukazywany na sztandarach wojsk polskich. Nie tak dawno, 12 września, obchodziliśmy 336. rocznicę odsieczy wiedeńskiej, a za równe 11 miesięcy - 14 sierpnia 2020 roku, będziemy wspominać jeszcze inne zwycięstwo, to sprzed 100 laty, którego symbolem jest 27-letni kapłan ks. Ignacy Skorupka - również z krzyżem w dłoni. Poniósł śmierć 14 sierpnia, a następny dzień był dniem zwycięstwa wojska polskiego.

Jak podkreślił ks. Leśniak, w świecie, w którym żyjemy, tak bardzo niepewnym i nieprzewidywalnym, jedno jest pewne - w tym znaku zwyciężymy,

Pod Krzyżem Trzeciego Tysiąclecia bielszczanie spotkali się po raz 18.   Pod Krzyżem Trzeciego Tysiąclecia bielszczanie spotkali się po raz 18.
Urszula Rogólska /Foto Gość

Tuż przed błogosławieństwem ks. Marcin Aleksy mówił o dwóch pięknych, ale odmiennych widokach, jakie towarzyszyły uczestnikom Eucharystii: - Wy przez cały czas mieliście to szczęście patrzeć na krzyż - krzyż zwycięstwa, krzyż naszego zbawienia. Mogliście podziwiać zachodzące słońce - mówił zgromadzonym przed ołtarzem. - A my, księża, mogliśmy podziwiać piękno naszego Beskidu, naszych gór. Ale bliżej, jeszcze piękniejszym widokiem byliście wy wszyscy tutaj zgromadzeni przy ołtarzu. Dziękuję wam za tak liczną obecność. W sposób tak piękny i pobożny uczestniczyliście i sprawowaliście wraz ze mną tę Eucharystię. Dziękuję za Polskę pod Krzyżem! - podkreślił ks. Aleksy.

Podczas modlitewnego spotkania każdy mógł uczcić relikwie Krzyża Świętego.