Melchior, pocałunki i owoce

Urszula Rogólska, Alina Świeży-Sobel

|

Gość Bielsko-Żywiecki 33/2019

publikacja 15.08.2019 00:00

Jedni niosą ciężko chorych bliskich, drudzy dziękują za wybudowany dom, szczęśliwe doczekanie emerytury, maturę, prawo jazdy. Jeszcze inni chcą pobyć wśród życzliwych, otwartych ludzi. Młodzi poznają tu swych przyszłych małżonków… Moc Bożego Ducha niesie ich do Maryi, która zaufała Mu od początku.

▲	W poranek 7 sierpnia w drogę ruszyła także 36. Oświęcimska Piesza Pielgrzymka. ▲ W poranek 7 sierpnia w drogę ruszyła także 36. Oświęcimska Piesza Pielgrzymka.
ZDJĘCIA Urszula Rogólska /Foto Gość

Jeśli 6 sierpnia ktoś miał jeszcze wątpliwości, w jakim celu wędrować na Jasną Górę, rozwiał je ks. Damian Koryciński, główny przewodnik 28. Pieszej Pielgrzymki Bielsko-Żywieckiej. – Idziemy złożyć pocałunek na twarzy Najświętszej Matki. Wpierw taki duchowy, w swoim sercu, a później, kiedy popatrzymy w Jej oblicze, pocałunek namacalny – mówił duszpasterz, dodając, że wśród niesionych intencji są sprawy całego Kościoła, diecezji, ojczyzny, posługa papieża Franciszka, naszych biskupów, ale w szczególny sposób modlitwa o powołania kapłańskie i zakonne z diecezji.

Dostępne jest 6% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.