Andrychów idzie do Matki z Duchem Bożym

Alina Świeży-Sobel

publikacja 07.08.2019 20:52

W andrychowskim kościele św. Stanisława pielgrzymi jasnogórscy przed wyruszeniem w drogę modlili się podczas Mszy św. koncelebrowanej przez księży przewodników i wicedziekana ks. kan. Jana Figurę pod przewodnictwem dziekana ks. prał. Stanisława Czernika. Chwilę później ponad 250 pątników rozpoczęło swoje rekolekcje w drodze...

Andrychów idzie do Matki z Duchem Bożym

W homilii ks. prał. Czernik zachęcał pielgrzymów do odważnego przezwyciężania swoich lęków i obaw i odkrywania bogactwa, jakie niesie za sobą doświadczenie pielgrzymki, a na zakończenie udzielił im błogosławieństwa na czas pielgrzymowania.

- Pielgrzymkę zaczynamy Mszą św. i zakończymy ją Mszą św. na Jasnej Górze. To czas, kiedy wchodzimy w bardzo bliski kontakt z Panem Bogiem. Można powiedzieć, że droga, którą podejmujemy, jest święta. Życzę, byście byli szczęśliwi na tej pielgrzymce i szczęśliwie wrócili - mówił ks. kan. Figura, prosząc też pątników, by w modlitwach powierzali Bogu i Matce Najświętszej nie tylko osobiste intencje, ale także sprawy swoich współparafian, mieszkańców miasta i całej Polski. - Pomódlcie się też w intencji nowych powołań kapłańskich i zakonnych - dodał.

Z radością i dumą pielgrzymi przyjęli zapowiedź, że grupa muzyczna andrychowskiej pielgrzymki będzie w tym roku troszczyć się o oprawę liturgii na Jasnej Górze.

- Wyruszamy w 33. Pielgrzymkę Andrychowską, więc można powiedzieć, że idziemy znanym już bardzo dobrze szlakiem do Matki Bożej. Każdy idzie ze swoimi intencjami, ale chcemy też powierzać wstawiennictwu Maryi sprawy parafialne, dekanalne i całej ojczyzny. Razem z modlitwą chcemy ofiarować ten trud pielgrzymi, wysiłek potrzebny do pokonania kilometrów, które są przed nami przez najbliższych 6 dni. Temat naszych duchowych rozważań ujęliśmy w słowach: "W mocy Bożego Ducha", a konferencje i modlitwy poprowadzimy wspólnie z ks. Piotrem Bratkiem i ks. Sławomirem Pietraszką. Będziemy mówić o tym, że Duch Święty uzdalnia nas do wiary. Pismo Święte mówi, że nikt bez pomocy Ducha Świętego nie jest w stanie powiedzieć, że Panem jest Jezus. My właśnie chcemy w mocy tego Bożego Ducha podjąć trud pielgrzymi, wyznać publicznie naszą wiarę i prosić o łaski, dziękować za każdą, którą już otrzymaliśmy - tłumaczy główny przewodnik ks. Sławomir Młodzik.

Ks. Sławomir Młodzik, przewodnik 33. Pielgrzymki Andrychowskiej.   Ks. Sławomir Młodzik, przewodnik 33. Pielgrzymki Andrychowskiej.
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

Tradycyjnie do rogatek miasta odprowadzili pątników ks. Czernik i ks. Figura, a w rozśpiewanej kolumnie wędrowało wielu młodych ludzi, a także sporo rodzin z małymi dziećmi. To już także tradycja andrychowskiego pielgrzymowania. Choć nie brakowało także dojrzałych pątników z imponującym stażem.

Brat Stanisław z Inwałdu pielgrzymuje już po raz 27. i podkreśla, że intencji mu co roku nie brakuje. - No i jeszcze mi się marzy, że Pan Bóg da zdrowie i uda mi się pielgrzymować 30 razy - mówi z uśmiechem...