Walizka pełna wdzięczności

Urszula Rogólska

|

Gość Bielsko-Żywiecki 32/2019

publikacja 08.08.2019 00:00

Ks. Edwin Mutethia Muthee nie mógł się nadziwić. Takiego muzungu – białego człowieka – nigdy wcześniej nie spotkał. Po czterokrotnych odwiedzinach bielszczanina w Chuka, postanowił: „Chcę zobaczyć kraj mojego przyjaciela”.

Kenijski duszpasterz z Błażejem Jaszczurowskim (z lewej) i tłumaczem Bartłomiejem Krótkim. Kenijski duszpasterz z Błażejem Jaszczurowskim (z lewej) i tłumaczem Bartłomiejem Krótkim.
Urszula Rogólska /Foto Gość

Zaczęło się od adoptowania na odległość przez Błażeja Jaszczurowskiego chłopców z kenijskich miejscowości Chuka i Laare. Kiedy okazało się, że może ich odwiedzić, zrobił to! Był pierwszy raz w Afryce, nie znał perfekcyjnie angielskiego, a nie wahał się wychodzić do wiosek, rozmawiać z każdym.

Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.