Rychwałd. Sukienka dla Maryi, auto dla misjonarzy i błogosławieństwo dla kierowców

Alina Świeży-Sobel

publikacja 22.07.2019 09:16

Bp Roman Pindel przewodniczył w Rychwałdzie 21 lipca, w dniu święta MB Szkaplerznej, uroczystościom 375-lecia obecności obrazu Pani Rychwałdzkiej. Przewodniczył zarazem modlitwie pielgrzymów-kierowców i pobłogosławił ich pojazdy. Dar w postaci kluczyków do samochodu dla misjonarzy w Ugandzie odebrał prowincjał o. Marian Gołąb OFMConv.

Bp Roman Pindel poświęcił w bazylice nową sukienkę na obrazie MB Rychwałdzkiej, ufundowaną przez anonimowego ofiarodawcę w podziękowaniun za uratowanie życia Bp Roman Pindel poświęcił w bazylice nową sukienkę na obrazie MB Rychwałdzkiej, ufundowaną przez anonimowego ofiarodawcę w podziękowaniun za uratowanie życia
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

Wierni wraz z franciszkańskimi opiekunami rychwałdzkiej bazyliki świętują w tym roku jubileusz 375 lat obecności cudownego obrazu Matki Bożej, który w 1644 r. podarowała do kościoła parafialnego w Rychwałdzie Katarzyna Komorowska. Dokładna rocznica przypada na początku sierpnia, a główne rocznicowe obchody odbyły się w niedzielę 21 lipca, w dniu odpustu ku czci MB Szkaplerznej.

Uroczystą liturgię poprzedziło poświęcenie nowej, wykonanej ze złota i srebra, sukienki na obrazie Matki Bożej. - Jest ona odwzorowaniem tej, pierwszej, która została umieszczona. Suknię zdobią korony z 1817 r., które dla słynącego łaskami wizerunku ufundowali kapłani dekanaty żywieckiego. To były pierwsze korony złożone w tym sanktuarium. Suknia to wotum wdzięczności, ofiarowane Pani Rychwałdzkiej przez anonimowego fundatora w podziękowaniu za uratowanie życia i będzie umieszczone na obrazie do Bożego Narodzenia - mówił o. Bogdan Kocańda OFMConv, proboszcz i kustosz bazyliki. Z okazji jubileuszu bp Roman Pindel, który przewodniczył Eucharystii, otrzymał w darze mitrę ozdobioną wizerunkiem Pani Rychwałdzkiej.

Wśród zgromadzonych pielgrzymów o. Kocańda witał przybyłych kapłanów, z prowincjałem o. Marianem Gołąbem OFMConv, przedstawicieli władz rządowych - z wiceministrem Stanisławem Szwedem, parlamentarzystów z senatorem Andrzejem Kamińskim, delegatów władz samorządowych różnych szczebli, z wicemarszałek województwa śląskiego Beatą Białowąs. Przybyli także przedstawiciele NSZZ Solidarność Regionu Podbeskidzie oraz instruktorzy i egzaminatorzy Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego. Serdecznie powitani zostali też uczestnicy pieszej pielgrzymki, która na uroczystości przyszła z parafii w Łękawicy, a także obchodzący swoje święto patronalne członkowie Bractwa Szkaplerza Świętego. Swoim śpiewem do wspólnej modlitwy włączył się zespół "Góralskie Nutki" z Pewli Wielkiej, a wraz z organistą zagrała orkiestra dęta rychwałdzkiej OSP.

W homilii bp Pindel przytoczył historię człowieka, który długo szukał szaty, którą miała nosić Matka Boża, a potem pielgrzymował, poszukując najpiękniejszej sukienki na obrazie Matki Bożej. - Ostatnio zadzwonił i powiedział, że odkrył najprawdziwszą szatę Matki Bożej, a stało się to w Oświęcimiu podczas święta Matki Bożej Szkaplerznej, kiedy grupa osób przyjmowała szkaplerz, nazywany też szatą Maryi - mówił bp Pindel i przypomniał słowa papieża Jana Pawła II: "Ten kto nosi na sobie szkaplerz, pragnie wyrazić pragnienie bliskości z Maryją przez modlitwę i codzienne przybliżanie się do Jej sposobu życia".

- Wędrujemy wiele, także samochodami, które dziś poświęcamy, aby dobrze służyły nam samym, naszym bliskim, ale także innym, którym pragniemy z pomocą tych samochodów pomóc. Niech nie zabraknie nam pragnienia szukania Matki Bożej, czy to w sanktuariach, do których tak chętnie pielgrzymują Polacy, czy przed Jej obrazami, z którymi jesteśmy związani, czy w modlitwie i codziennym naśladowaniu Jej Syna, według Jej podstawowej zachęty: "Uczyńcie wszystko, cokolwiek wam powie". Niech zawsze będzie w nas przede wszystkim szukanie Jej samej, która przecież jest gdzieś za tym obrazem i milczy z nami, która nas ochrania i pomaga być razem przez znak szkaplerza, która wędruje - jak wierzymy - z całym Kościołem, ale jest szczególnie blisko tych, którzy szukają Jej samej - dodawał kaznodzieja.

Na zakończenie Eucharystii o. Gołąb z rąk wiceministra Szweda i delegacji pielgrzymów otrzymał symboliczne kluczyki do samochodu terenowego Toyota, który został ufundowany dla franciszkańskiej misji w Ugandzie.  

Prowincjał o. Marian Gołąb OFMConv podziękował za dar dla misjonarzy delegacji z wiceministrem Stanisławem Szwedem na czele oraz organizatorowi zbiórki - Andrzejowi Staszkowi   Prowincjał o. Marian Gołąb OFMConv podziękował za dar dla misjonarzy delegacji z wiceministrem Stanisławem Szwedem na czele oraz organizatorowi zbiórki - Andrzejowi Staszkowi
Prowincjał o. Marian Gołąb OFMConv podziękował za dar dla misjonarzy delegacji z wiceministrem Stanisławem Szwedem na czele oraz organizatorowi zbiórki - Andrzejowi Staszkowi
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

- To nie pierwszy taki dar przez dobrodziejów w Rychwałdzie ofiarowany dla naszych misji. Wcześniej już był motor przekazany dla Ugandy. Dotarł do misji Matuga we Wschodniej Ugandzie, w której wówczas pracowałem. Wtedy był jedynym środkiem lokomocji, jakim mogliśmy się posługiwać. Było nas dwóch, otwieraliśmy nową misję. Chcę powiedzieć, jak bardzo wasz prezent nam pomógł, żeby dojeżdżać do miejscowości rozsianych po całej okolicy. Brakuje mi słów, by wyrazić wdzięczność za tamten i dzisiejszy dar, który również dotrze do Matugi. Moje serce przepełnia wdzięczność i dzisiejszą Mszę Świętą sprawowałem w intencji ofiarodawców, wszystkich, którzy dołożyli się do tego prezentu dla misjonarzy. Dzięki temu wszyscy jesteście również misjonarzami i przyczyniacie się do tego, że to słowo Boże jest głoszone również tam, w Afryce - mówił o. Gołąb, serdecznie dziękując zwłaszcza niestrudzenie zaangażowanemu w kolejne zbiórki Andrzejowi Staszkowi, byłemu przewodniczącemu Solidarności w bielskim WORD.

Jak przypomniał później Andrzej Staszek, pierwsza pielgrzymka kierowców do Rychwałdu z udziałem przedstawicieli bielskiego WORD-u została zorganizowana 20 lat temu przez ówczesnego kustosza sanktuarium o. Władysława Kuliga. Później jej organizatorami byli członkowie powstałej w WORD komisji Solidarności, a w tym roku po raz pierwszy nad jej organizacją czuwali członkowie Solidarności Regionu Podbeskidzie. - W latach 2001, 2003, 2005 i 2007 Solidarność z bielskiego WORD-u wraz ze Stowarzyszeniem  Instruktorów przekazała motocykle na franciszkańskie misje do Afryki i Ameryki Południowej. W 2010 r. kwota 19 500 zł została przekazana na zakup samochodu dla misjonarzy w Uzbekistanie, ale na prośbę bp. Jerzego Maculewicza trafiła do Paragwaju - wyliczał Andrzej Staszek, zaznaczając, że w tym roku zbiórkę prowadzoną przez podbeskidzką Solidarność wsparli liczni parlamentarzyści i samorządowcy. Za zaangażowanie podziękowania oraz relikwie II stopnia męczenników z Peru: bł. Michała Tomaszka i bł. Zbigniewa Strzałkowskiego o. prowincjał Gołąb wręczył min. wiceministrowi Stanisławowi Szwedowi, senatorowi Andrzejowi Kamińskiemu, wicemarszałek Beacie Białowąs, wiceprzewodniczącemu Solidarności Podbeskidzia Stanisławowi Sołtysikowi.

- Jesteśmy wdzięczni, że możemy tu, w Rychwałdzie, ubogacać się na wspólnej modlitwie, ale także wspierać ojców franciszkanów w dziele misyjnym. Dziękuję wszystkim, którzy włączyli się w organizację tegorocznej pielgrzymki - mówił wiceminister Szwed, który w pielgrzymowaniu kierowców do Rychwałdu uczestniczył już po raz osiemnasty.

Tuż po Eucharystii bp Roman Pindel przejechał między samochodami na kościelnych parkingach i pobłogosławił pojazdy oraz kierowców.