Prawdziwe tłumy skorzystały z zaproszenia fundacji Nadzieja, prowadzącej m.in. Katolicki Ośrodek Wychowania i Terapii Młodzieży, która 23 czerwca przygotowała po raz 8. świętowanie dla całych rodzin.
▲ Medale za zwycięstwo w konkursach cieszyły i dużych, i mniejszych.
Urszula Rogólska /Foto Gość
W bielskim parku Słowackiego tego dnia zabrakło lodów, ciasta rozeszły się tak błyskawicznie, załoga przysmaków z grilla uwijała się ze zdwojonymi mocami, trzeba było dokupić butlę helu, którym pompowano kolorowe balony, a ekipa gry terenowej „Skarb Nadziei” skrupulatnie przeliczała, czy wystarczy medali. Bo Piknik z Nadzieją, który pracownicy, przyjaciele i wychowankowie Fundacji Zapobiegania i Resocjalizacji Uzależnień „Nadzieja” przygotowują od 8 lat, tym razem przerósł ich oczekiwania.
Dostępne jest 34% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.