– Byliśmy jak Izraelici wychodzący z niewoli – światło Pana przed nami, a Jego cień osłaniał nas z tyłu. A kiedy przechodziłem z Jezusem wzdłuż szpaleru pielgrzymów, to jakby Morze Czerwone się rozstępowało – mówi ks. Paweł Radziejewski SDS, jeden z księży, którzy nieśli do Łagiewnik Najświętszy Sakrament w pielgrzymkowej monstrancji.
▼ Ks. Paweł Radziejewski na czele grupy bł. ks. M. Sopoćki na trasie z Wieprza do Tomic.
Urszula Rogólska
Dwudziestu ośmiu księży pielgrzymów, a wśród nich ks. Tomasz Sroka – główny przewodnik pieszej pielgrzymki diecezji bielsko-żywieckiej do Łagiewnik, siedmiu przewodników grup: ks. Michał Styła z grupy św. Faustyny, ks. Stanisław Joneczko z grupy św. Jana Pawła II, ks. Piotr Niemczyk z grupy św. Józefa Bilczewskiego, ks. Grzegorz Pasternak z grupy św. Matki Teresy, ks. Jerzy Łukowicz z grupy św. Maksymiliana, ks. Michał Bogacz z grupy św. Brata Alberta i ks. Paweł Radziejewski SDS z grupy bł. M. Sopoćko, niosło ważącą 13,3 kg monstrancję z Najświętszym Sakramentem na całej trasie wędrówki.
Kapłani otrzymali specjalną stułę z logo pielgrzymki, wizerunkiem Jezusa Miłosiernego i słowami „Jezu, ufam Tobie”.
Dostępne jest 8% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.