Gotycki świadek wiary

aśś

|

Gość Bielsko-Żywiecki 6/2019

publikacja 07.02.2019 00:00

Usytuowany tuż obok ruchliwego ronda przy ulicy Frysztackiej kościół patrona rycerzy powstał przed wiekami jako kaplica przy średniowiecznym szpitalu dla ubogich.

▲	We wnętrzu świątyni znów jest jak sześć wieków temu. ▲ We wnętrzu świątyni znów jest jak sześć wieków temu.
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

Był to pierwszy szpital w Cieszynie, zniszczony później, pod koniec XIX wieku, przez pożar. Kościół istniał przy nim już na początku XV wieku i był świątynią filialną cieszyńskiej parafii św. Marii Magdaleny, początkowo pod wezwaniem Świętej Trójcy, potem Świętego Krzyża, a ostatecznie św. Jerzego i Dziesięciu Tysięcy Męczenników. Od lat 60. ubiegłego wieku działa tu samodzielna parafia.

Losy kościoła były odbiciem wielkich wydarzeń historii, zarówno zmian wywołanych przez działania reformacyjne i kontrreformacyjne, jak i walk pod koniec II wojny światowej, kiedy wskutek wybuchów mury zostały mocno uszkodzone. Po kilku gruntownych remontach i przebudowach ślady odległej przeszłości zniknęły pod warstwą tynku i farby.

Dostępne jest 20% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.