– Cała egzotyka tego miejsca tkwiła nie tyle w przyrodzie, ile w ludziach, którzy tam byli: w ich sercach, otwartości, poświęceniu dla nas. To było żywe słowo Boże. Niektórzy nie mieli nic, a dali nam wszystko – mówi rodzeństwo Marysia i Joachim Giźlarowie z Bielska-Białej, uczestnicy ŚDM w Panamie.
▲ Na jednym zdjęciu młodzi z Polski, Panamy i Portugalii – kolejnych miejsc ŚDM.
Uczestnicy ŚDM w Panamie
Zimny styczeń w Polsce i gorący w Panamie połączył „Veintidos”, czyli 22 naszych diecezjan, którzy uczestniczyli w Światowych Dniach Młodzieży, i kilkuset młodych, którzy przybyli na zaproszenie salwatoriańskiego duszpasterstwa młodzieży „Bagno” do parafii w Cygańskim Lesie na spotkanie B-B PANAma.
Ciepłe niebo
Grupa „Veintidos” wyleciała do Panamy 14 stycznia. Najpierw spędzili tydzień w diecezji Chitré, a następnie w stolicy, Panama City, podczas wydarzeń centralnych z udziałem papieża Franciszka. Wrócili 31 stycznia wieczorem. Kiedy nadjechał wyczekiwany bus, wysypała się z niego gromadka opalonych, zmęczonych, ale bardzo szczęśliwych pielgrzymów, którym towarzyszyli: ks. Andrzej Wołpiuk, ks. Łukasz Listwan i ks. Sebastian Otworowski.
Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.