Od kilku lat maltańczycy organizują wspólne przedsięwzięcie wielu ludzi dobrej woli dla tych, którzy borykają się z różnymi niedostatkami.
Świąteczne życzenia podczas wigilijnego spotkania.
Urszula Rogólska /Foto Gość
Dobry chleb to taki, w którym jest i odrobina soli, i odrobina cukru. – W naszym życiu są chwile słone jak łzy smutku, ale i te radosne, słodkie – takie jak dzisiejsze spotkanie. One wszystkie są potrzebne, żeby życie miało smak, jak dobry chleb. Za nie wszystkie chciejmy dziś podziękować Panu Bogu – mówił ks. Michał Nowak, kapelan Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej, podczas Opłatka Maltańskiego w bielskiej restauracji „Dworek”. Od kilku lat wolontariusze Maltańskiej Służby Medycznej, a także członkowie i przyjaciele Zakonu Kawalerów Maltańskich przygotowują go dla samotnych, chorych, niepełnosprawnych, wszystkich tych, którzy borykają się z różnymi niedostatkami.
Dostępne jest 32% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.