Bohaterowie bez grobu

tm

|

Gość Bielsko-Żywiecki 48/2018

publikacja 29.11.2018 00:00

Trwają poszukiwania szczątków żołnierzy ze zgrupowania NSZ dowodzonego przez mjr. Henryka Flamego „Bartka”.

Prace wykopaliskowe przy dawnym bielskim Urzędzie Bezpieczeństwa. Prace wykopaliskowe przy dawnym bielskim Urzędzie Bezpieczeństwa.
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

– Szukamy dwóch osób, których ostatnie ślady i zachowane informacje z ich życia prowadzą tutaj. Tu ślad się urywa. Chodzi o sierż. Edwarda Michalika „Kanara”, grupowego w oddziałach „Bartka”, który zginął w lipcu 1946 roku w Zabrzegu podczas zasadzki. Jego ciało prawdopodobnie przewieziono tutaj. Szukamy też Karola Czornego, bliskiego współpracownika „Bartka”, którego skatowanego po przesłuchaniach przywieziono do domu, kazano wykopać grób we własnym ogrodzie i zastrzelono. Sąsiedzi wezwali milicję, wydano akt zgonu, a rodzina dostała zgodę na przeniesienie ciała do kostnicy. Wtedy niespodziewanie pojawiła się grupa operacyjna UB z pracującym właśnie tutaj Antonim i Władysławem Pająkami i zabrała ciało oraz wszelkie dokumenty. W tym miejscu ślad się urywa, ale są zeznania jednego z więźniów, który widział w pobliżu garażu świeżo skopaną ziemię i słyszał pogardliwy komentarz jednego z ubeków o tym, kto tam miał leżeć – mówi koordynujący prace Adam Kondracki z Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN. Wiadomo, że podczas prowadzonej w latach 60. w pobliżu miejsca poszukiwań budowy odkryto ludzkie szczątki, ale nie ma żadnych informacji na temat dalszego ich losu. – Mogły zostać wywiezione lub zabetonowane tu, na miejscu. Aby to sprawdzić, potrzebne będą kolejne etapy prac. Bardzo chcemy je kontynuować – dodaje A. Kondracki.

Wprawdzie nie odnaleziono szczątków poszukiwanych osób, ale odkryto cenne zabytki archeologiczne: ok. 20 sztuk broni, która należała prawdopodobnie do partyzantów. Broń po konserwacji trafi do przyszłego Muzeum Żołnierzy Wyklętych, które ma powstać w Kamesznicy, w sąsiedztwie Nekropolii Żołnierzy Wyklętych.

Dostępne jest 14% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.