To pod możną opieką Chrystusa Króla wierni z Chybia rozpoczęli w 1930 roku modlitwy we własnej świątyni, wzniesionej na zasypanych stawach.
Prezbiterium chybskiego kościoła parafialnego, który otrzymał rangę sanktuarium maryjnego.
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
Zbudowali ją w imponującym tempie, w ciągu zaledwie trzech lat, wykazując wielką pomysłowość przy organizacji festynów, przedstawień i innych wydarzeń, które posłużyły do zbierania funduszy na prace budowlane i wyposażenie. Wielka mobilizacja i ofiarność ludzi pozwoliły też spłacić zaciągniętą przez komitet budowy pożyczkę.
Do dzisiaj modlitwom towarzyszy tu ufundowany wówczas okazały witraż Chrystusa Króla Pantokratora, umieszczony w prezbiterium. Jego autorem jest Jan Wałach, znany artysta z Istebnej, którego dzieła stały się też ozdobą wielu innych świątyń.
Dostępne jest 14% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.