Mama i tata na tropie młodości

Urszula Rogólska

publikacja 21.10.2018 15:19

- Młody to nie ten, który ma… ileś lat, ale ten, kto ma serce, które nie boi się wyzwań - mówili Zofia i Adam Jaroszowie, para diecezjalna Domowego Kościoła, podczas spotkania małżonków w Ustroniu-Hermanicach.

Wielu rodziców wspólnoty Domowego Kościoła przyjechało do Hermanic ze swoimi pociechami Wielu rodziców wspólnoty Domowego Kościoła przyjechało do Hermanic ze swoimi pociechami
Urszula Rogólska /Foto Gość

Małżonkowie z bielsko-żywieckich kręgów Oazy Rodzin - Domowego Kościoła (wielu z dziećmi) - spotkali się w sobotę 20 października w dominikańskim kościele Matki Bożej Królowej Polski w Ustroniu-Hermanicach, na swoim diecezjalnym dniu wspólnoty.

Towarzyszyło mu hasło roku formacyjnego Ruchu Światło-Życie: "Młodzi w Kościele" i temat: "Powołanie - moja codzienność".

- Młodość to otwartość na życie - witali wszystkich Zofia i Adam Jaroszowie, para diecezjalna Domowego Kościoła. Do powitań dołączyli także: moderator diecezjalny ks. Jacek Moskal i proboszcz hermanickiej parafii o. Cezary Jenta OP oraz Ilona i Adam Kuźnikowie - nowa para odpowiedzialna za rejon cieszyński DK.

Ks. Paweł Mielecki (L) i ks. Jacek Moskal podczas Eucharystii dla Domowego Kościoła w Hermanicach   Ks. Paweł Mielecki (L) i ks. Jacek Moskal podczas Eucharystii dla Domowego Kościoła w Hermanicach
Urszula Rogólska /Foto Gość

Małżonkowie wysłuchali konferencji zaproszonego gościa - ks. Pawła Mieleckiego, następnie spotkali się w mniejszych grupach, adorowali Najświętszy Sakrament podczas Namiotu Spotkania, a zwieńczeniem dnia wspólnoty była Msza św. i Agapa - spotkanie przy stole.

Hermanickie spotkanie stało się okazją do podziękowań małżeństwom i księżom, którzy poprowadzili letnie rekolekcje dla Oazy Rodzin, a także przekazania posługi odpowiedzialnych za małżeńskie kręgi DK w trzech rejonach nowym parom.

W rejonie Bielsko-Biała 2 Agatę i Stanisława Majkowskich zastąpią Katarzyna i Jacek Czerwińscy, w rejonie cieszyńskim - Marię i Janusza Michałków - Ilona i Adam Kuźnikowie, a w rejonie Żywiec 2 - Marię i Mieczysława Gluzów - Edyta i Dariusz Michalec.

Pod koniec Mszy św. nowi odpowiedzialni otrzymali specjalne błogosławieństwo ks. Jacka Moskala oraz świece symbolizujące światło Chrystusa.

Małżonkowie dzielili się dobrymi doświadczeniami przekazu wiary w swoich rodzinach   Małżonkowie dzielili się dobrymi doświadczeniami przekazu wiary w swoich rodzinach
Urszula Rogólska /Foto Gość

Podczas konferencji "Młodzi w Kościele", ks. P. Mielecki z archidiecezji krakowskiej, mówił małżonkom o tym, jak towarzyszyć młodym w drodze do świętości. Ks. Mielecki był odpowiedzialny za sekcję pastoralną podczas Światowych Dni Młodzieży w 2016 r. Jest także m.in. diecezjalnym duszpasterzem małżonków ze wspólnoty Equipes Notre-Dame i… policjantów.

- Uśmiech, radość, nadzieja - bez nich nie sposób wychodzić do ludzi młodych - mówił duszpasterz, nawiązując do powstałego w archidiecezji krakowskiej pomysłu powołania rady młodych przy arcybiskupie.

Zaproszono do niej młodych z wielu środowisk, by powiedzieli, jak widzą swoją obecność w Kościele.

- Zwracali uwagę, że czują się manipulowani w swoich parafiach, wspólnotach, rodzinach; że się ich przeciąga z prawa na lewo; że dorośli próbują trochę wymazać swoje kompleksy, niedociągnięcia i trudności w życiu kościelnym, mówiąc młodym: "Przyjdźcie, zagrajcie, zaśpiewajcie, pokażcie się. Nie róbcie nam tego, żeby was nie było; co ludzie powiedzą jak was nie zobaczą" - opowiadał duszpasterz, dodając inne głosy młodych: o rywalizacji wspólnot już zaangażowanych w duszpasterstwo; o sytuacji w rodzinach - że nikt ich nie słucha.

Ale młodzi mówili też o rzeczach dla nich pozytywnych: przykładzie wiary rodziców, innych dorosłych.

Ks. Mielecki mówił też o ankiecie przeprowadzonej wśród młodych przed aktualnie trwającym Synodem. W ciągu dwóch tygodni, w Krakowie na jej pytania odpowiedziało 7 tys. młodych.

Duszpasterz zaprosił bielsko-żywieckich małżonków do postawienia sobie pytań: jakie jest moje doświadczenie młodości? Czy moje powołanie jest młode, ciągle radosne, pozytywnie przeżywane? Czy moje świadectwo jest młode?

- Warto je sobie zadać, kiedy chcemy odnaleźć młodych w Kościele - mówił ks. Mielecki, odwołując się także do słów Jezusa: "Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im. Do takich bowiem należy Królestwo Niebieskie".

- Kiedy patrzysz na młodego, to pierwsza rzecz, której nie możesz zrobić, to nie możesz mu zagrodzić drogi do Boga. A druga - musisz mu pomóc tę drogę przejść - zaznaczył prelegent, pokazując jak realizować tę myśl: - Kościół to nie jest wspólnota tylko nasza, ludzi dorosłych, dojrzałych. To jest także wspólnota ludzi młodych. Oni mają tu swoje miejsce - nie tylko na zasadzie, że kiedyś nas zastąpią, nie na zasadzie szkółki: uczcie się, to kiedyś coś z was będzie.  My mamy im pokazać miejsce do działania dla nich przygotowane.

Ks. Mielecki przypomniał postawę papieża Franciszka, który przed synodem (i w czasie jego trwania) zaprosił młodych, by przedstawili swój punkt widzenia.

Nawiązał do opinii młodych, którzy widząc Kościół ludzi smutnych, starszych, Kościół, który nie chce śpiewać, nie chcą być jego częścią; dystansują się od takiej przyszłości.

Duszpasterz jednocześnie podkreślił wagę autentyczności i żelaznej konsekwencji dorosłych w prowadzeniu do Jezusa, nie jedynie powierzchowności.

- Młody nie szuka namiastek dialogu, ale jasnej wiary, świadectwa, które widać - usłyszeli małżonkowie. - Gdzie rodzi się autentyczność? W domu, w rodzinie, przy stole. Oni chcą się spotykać, ale na spotkaniach nie chcą być manipulowani. Chcą być zaakceptowani. Wasze dzieci są mocno rozszarpywanie. Nawet jeśli mają pozytywne doświadczenie wiary w domu, jest ono konfrontowane ze światem. Nie możemy jednak mówić: dobrze już było, czasy są trudne. Jezus był i jest ciągle ten sam, i ciągle chce nam dać nadzieję. A przecież z Jezusem dobrze dopiero będzie, mamy być ciągle Jego świadkami. Młodzi patrzą i czekają, czy my chcemy ich nieść przed Jezusa.

Za zachętą ks. Mieleckiego, podczas spotkania w małych grupach, małżeństwa dzieliły się swoimi pozytywnymi doświadczeniami, także tymi wyniesionymi z domów rodzinnych: jak słuchać i rozmawiać z młodymi, jak pokazywać młodym ich własne miejsce we wspólnocie Kościoła.

Spotkanie małżonków w małych grupach   Spotkanie małżonków w małych grupach
Urszula Rogólska /Foto Gość

Oprawę muzyczną spotkania przygotowała rodzinna diakonia muzyczna z Cieszyna, tworzona przez Cezarego i Małgorzatę Borowskich oraz ich trzy córki: Weronikę, Danielę i Joannę.

Podczas spotkania małżonków, ich pociechy znajdowały się pod fachową opieką małżonków z diakoni wychowawczej, którzy w sali parafialnej przygotowali dla nich specjalne zajęcia.

Jak informują państwo Jaroszowie, w ubiegłym roku formacyjnym 2017/18, w diecezji formowało się 139 kręgów, liczących po kilka małżeństw. Kolejne spotkania domowego Kościoła - 8 grudnia (rejonowe dni wspólnoty), 5 stycznia - diecezjalny Opłatek w Kamienicy, 16 marca - wielkopostny dzień wspólnoty z młodzieżą w Inwałdzie, a rok pracy formacyjnej zakończy się 16 czerwca.