Parasol z Olszówki

Urszula Rogólska

|

Gość Bielsko-Żywiecki 41/2018

publikacja 11.10.2018 00:00

– Najważniejsze w naszej pracy jest to, żeby osobom po kryzysie psychicznym pokazać, że jest dalsze życie – że możemy się relaksować, rehabilitować, szukać z sukcesem pracy. Po prostu dobrze żyć – mówi Aneta Stekla, kierownik Warsztatów Terapii Zajęciowej „Dworek” w Bielsku-Białej.

Terapeuta Tomasz Hilbrycht przy stoisku WTZ „Dworek”. Terapeuta Tomasz Hilbrycht przy stoisku WTZ „Dworek”.
Urszula Rogólska /Foto Gość

Piknik rodzinny w parku przy Specjalistycznym Psychiatrycznym Zespole Opieki Zdrowotnej, zwanym szpitalem na bielskiej Olszówce, to już dwunastoletnia tradycja. Przyciąga tłumy: osoby, które obecnie albo niegdyś korzystały z jego pomocy, ich najbliższych, uczestników warsztatów terapii zajęciowej (WTZ) dla niepełnosprawnych i wszystkich, którzy działają na rzecz chorych. Na gości zawsze czeka stoisko z wyrobami pracowni rękodzieła olszówkowych WTZ „Dworek”, jak i to oblegane: z grochówką, plackami ziemniaczanymi i kiełbaskami, którymi częstują pracownicy placówki i uczniowie bielskiego technikum gastronomicznego.

Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.