Wielu zacznie pytać: co się z tobą stało?

Urszula Rogólska

|

Gość Bielsko-Żywiecki 37/2018

publikacja 13.09.2018 00:00

O tym, na czym polega „nowość” w programie przygotowania do sakramentu bierzmowania, mówi biskup Roman Pindel.

Wielu zacznie pytać: co się z tobą stało?

Urszula Rogólska: Czym nowe przygotowanie do bierzmowania powinno się różnić od dotychczasowych zasad?

Biskup Roman Pindel: Przez długi czas panowała dwoistość w programie katechetycznym realizowanym w szkole. Przez rok, dwa lub trzy lata – w zależności od długości okresu przygotowywania do przyjęcia sakramentu – katecheci prowadzili lekcje zgodnie z programem nauczania, a równolegle odpytywali z dodatkowego materiału dotyczącego samego bierzmowania, sprawdzali obecność na różnych nabożeństwach, a także weryfikowali udział w sakramentach. Po dopuszczeniu do sakramentu kandydat przyjmował bierzmowanie, zabierał pamiątkę, a następnie można było obserwować najczęściej albo brak jego owoców w życiu, albo nawet swoiste „pożegnanie z Kościołem”.

Dostępne jest 18% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.