Z bukietami na ratunek

Urszula Rogólska

|

Gość Bielsko-Żywiecki 35/2018

publikacja 30.08.2018 00:00

Nie ma takiego talentu, którego nie dałoby się wykorzystać dla dobra prac remontowych 500-letniego kościoła w Głębowicach. I nawet najlepsi konserwatorzy zabytków nie daliby sobie rady bez pań: Asi, Uli, Anety, Agnieszki, Ani, Renaty, panów: Stanisława, Adama, Bogdana i całej rzeszy głębowiczan!

Zabawa fantowa przyciągała i młodych, i starszych. Zabawa fantowa przyciągała i młodych, i starszych.
Urszula Rogólska /foto gość

Głębowicka perła ukryła się w gęstwinie drzew. To jeden z najcenniejszych zabytków Małopolski: 500-letni kościół Matki Bożej Szkaplerznej, który łączy drewnianą konstrukcję nawy z 1518 r. z murowanym prezbiterium i kaplicami z 1931 r.

Od 2013 r. w świątyni trwają gruntowne prace konserwatorsko-restauracyjne. Udaje się je realizować dzięki dotacjom Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, małopolskiego konserwatora zabytków oraz pieniądzom unijnym. Ofiarna, ale niewielka wspólnota (licząca około 1350 parafian), prowadzona przez ks. Krzysztofa Błachuta, nie byłaby w stanie sama podołać kosztownym pracom. Mieszkańcy robią jednak wiele, by parafialny wkład do puli przeznaczonej na prace był jak najhojniejszy. Temu służył także tegoroczny piknik parafialny, przygotowany w uroczystość Wniebowzięcia NMP, połączony z regionalnym konkursem „Bukiet ziela”. Dochód z festynu został w całości przekazany na remont kościoła.

Dostępne jest 11% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.