Drogowa szkoła życia

Urszula Rogólska Alina Świeży-Sobel

|

Gość Bielsko-Żywiecki 33/2018

publikacja 16.08.2018 00:00

– Wielu narzeka na kłopoty, trudności. Tu jest miejsce na skuteczne znalezienie rozwiązania, na odpowiedzi, których – jak się wcześniej wydawało – nie ma – ks. Zygmunt Tokarz, saletyn, wie, co mówi. Na Jasną Górę szedł po raz 37., z szóstą grupą hałcnowską po raz 14.

▲	Grupy bielsko-żywieckie przy sanktuarium maryjnym w Hałcnowie. ▲ Grupy bielsko-żywieckie przy sanktuarium maryjnym w Hałcnowie.
Urszula Rogólska /Foto Gość

Ponad 2,5 tys. pielgrzymów wyruszyło 6 i 7 sierpnia z pięciu miejscowości naszej diecezji w stronę Jasnej Góry. Po raz 27. szło dziewięć grup pielgrzymki bielsko-żywieckiej, która rozpoczęła wędrówkę w Hałcnowie – wraz z głównym przewodnikiem ks. Damianem Korycińskim i ojcem duchownym pielgrzymów ks. Józefem Walusiakiem. W jubileuszowej, 35. pielgrzymce ziemi oświęcimskiej, która wyszła z kościoła św. Maksymiliana z głównym przewodnikiem ks. Łukaszem Kubasem, pątnicy szli w pięciu grupach. Obie główne grupy pożegnał biskup Roman Pindel.

Na szlak wyruszyły również: po raz 32. pielgrzymka andrychowska z ks. Pawłem Wawakiem, 27. – cieszyńska z ks. prałatem Stefanem Sputkiem na czele i 17. – czechowicka, z ks. Kamilem Kaczorem.

Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.