Podjazdy i zjazdy z… siostrami!

Urszula Rogólska

|

Gość Bielsko-Żywiecki 31/2018

publikacja 02.08.2018 00:00

Jedenastu rowerzystów i klauzurowe siostry klaryski od Wieczystej Adoracji z Kęt – to jedna ekipa na najbliższy miesiąc. Łączy ich… ekstremalne życie! Siostry nie opuszczają murów klasztoru, a oni stawiają sobie coraz trudniejsze cele.

◄	Rowerzyści projektu Rozkręć Wiarę z parafii konkatedralnej w Żywcu podczas spotkania pożegnalnego przed wyruszeniem w 8. wyprawę: Żywiec–La Salette–Rzym. ◄ Rowerzyści projektu Rozkręć Wiarę z parafii konkatedralnej w Żywcu podczas spotkania pożegnalnego przed wyruszeniem w 8. wyprawę: Żywiec–La Salette–Rzym.
Urszula Rogólska /Foto GOŚĆ

Rowerzyści z żywieckiej grupy Rozkręć Wiarę wyruszyli 23 lipca na swoją ósmą wyprawę. Ich geograficznymi celami będą sanktuarium maryjne w La Salette i Rzym. Razem z nimi jadą… siostry klaryski z Kęt, które będą im towarzyszyć modlitwą dzień i noc. Rowerzyści duchowo zabierają je ze sobą – w 100. rocznicę śmierci założycielki klasztoru, sługi Bożej matki Walentyny Łempickiej.

– Podczas każdej wyprawy staramy się wyznaczać cel, który byłby naszym dziękczynieniem za ważne wydarzenia w Kościele – mówi ks. Grzegorz Kierpiec, inicjator grupy RW i wikary w żywieckiej parafii konkatedralnej Narodzenia NMP. – Tym razem jedziemy w 100. rocznicę śmierci matki Walentyny. Od pewnego czasu trwa intensywna modlitwa o cud za przyczyną tej sługi Bożej – dopiero po spełnieniu tego warunku zostanie wyniesiona na ołtarze. Chcemy też nagłośnić wielką potrzebę remontu klasztoru sióstr. Udało się nam już przekazać niewielkie datki od osób wpisujących się do księgi intencji, zabieranej przez nas na wyprawę. Mam nadzieję, że przy okazji wyprawy o siostrach usłyszy dużo więcej osób.

Dostępne jest 12% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.