Nowa sukienka na 200. urodziny w Pogwizdowie

Urszula Rogólska

publikacja 27.10.2017 01:49

- Tak naprawdę nigdy nie wolno nam zapomnieć, że pierwszeństwo jest w nas i że jesteśmy ważniejsi od nawet najpiękniejszej świątyni - mówił wiernym z Pogwizdowa bp Roman Pindel w dniu 200. rocznicy poświęcenia ich kościoła.

Uroczystościom jubileuszowym w Pogwizdowie przewodniczył bp Roman Pindel Uroczystościom jubileuszowym w Pogwizdowie przewodniczył bp Roman Pindel
Urszula Rogólska /Foto Gość

"Czy wy wiecie, że jesteście Kościołem" - taki napis znalazł się nad ołtarzem kościoła św. Jana Nepomucena w Pogwizdowie, który został poświęcony dokładnie 200 lat temu - 26 października 1817 roku. Dokładnie w dniu tej rocznicy, w czwartek 26 października br., wierni parafii, ich goście i liczni duszpasterze z biskupem Romanem Pindlem, uczestniczyli w uroczystej Mszy św. Dziękowali Panu Bogu, ale i swoim przodkom, którzy wybudowali świątynię, wyposażyli ją, przyozdobili, a kilkanaście lat temu ocalili, gdy groziło jej zamknięcie z powodu szkód górniczych.

Wśród obecnych gości byli także m.in. ks. Jacek Gracz - proboszcz cieszyńskiej parafii św. Marii Magdaleny - macierzystej parafii dla Pogwizdowa, ks. prałat Emil Dyrda, proboszcz w Pogwizdowie w latach 1970-79, duszpasterze dekanatów cieszyńskiego i goleszowskiego - z ks. dziekanem Adamem Drożdżem, księża rodacy - z ks. Zbigniewem Macurą, który przed kilkudziesięcioma laty spisał dzieje parafii i kościoła oraz ks. Piotr Hoffmann, który poprowadził misje poprzedzające uroczystość.

Przy ołtarzu zgromadzili się duszpasterze związani z pogwizdowską świątynią   Przy ołtarzu zgromadzili się duszpasterze związani z pogwizdowską świątynią
Urszula Rogólska /Foto Gość

Burmistrza Cieszyna Ryszarda Macurę, reprezentował Aleksandr Cierniak; przybył także były wójt gminy Hażlach Karol Folwarczny, który mocno wspierał parafię w ratowaniu kościoła. W modlitwie pamiętano o sołtysie Grzegorzu Sikorskim, nieobecnym z powodu choroby.

- Zgromadziły nas tu dwa powody - mówili przedstawiciele parafii na początku liturgii. -  W 1814 r. stan poprzedniej świątyni, która stała na starym cmentarzu, uległ znacznemu pogorszeniu i postanowiono wybudować nową. Wspaniały wygląd kościoła, to zasługa proboszczów i wszystkich parafian. Drugim powodem spotkania stało się poświęcenie nowej szaty dla wizerunku Matki Bożej

Z okazji jubileuszu 200-lecia istnienia kościoła, parafianie postanowili bowiem zostawić przyszłym pokoleniom cenną pamiątkę - dzięki ich wotom, obecny w kościele wizerunek Matki Bożej został na nowo przyozdobiony szatą wykonaną ze srebra, złota i kamieni szlachetnych oraz koronami. - To także dowód naszej wdzięczności za szczególną opiekę Matki Bożej, która czuwa nad naszymi domostwami, jak i nad świątynią - mówili parafianie.

Bp Roman Pindel pobłogosławił wizerunek Matki Bożej przyozdobiony odtworzoną srebrną sukienką   Bp Roman Pindel pobłogosławił wizerunek Matki Bożej przyozdobiony odtworzoną srebrną sukienką
Urszula Rogólska /Foto Gość

Szata jest wiernym odwzorowaniem tej, którą obraz nosił w 1870 roku. Zrabowano ją w czasie II wojny światowej. Ocalały korony, zachowane przez dziesięciolecia na probostwie. Szatę i korony pobłogosławił biskup Roman Pindel na początku Mszy św.

- Szata to tylko symbol tego wszystkiego co jest w ludzkim sercu. Poprzez wota złożone na sukienkę, wdzięczni Matce Boskiej parafianie chcieli przyodziać ją swoimi dobrymi czynami i modlitwami - tłumaczył ks. Wojciech Lach, wikariusz parafii. - Artysta wykonał ją ze złota, srebra i drogocennych kamieni, ale tak naprawdę wtopił do niej to wszystko, co chcemy ofiarować Maryi - radości i troski, sukcesy i porażki, wysiłki i zmagania. Sporządził z tego wszystkiego płaszcz, pod którym każdy z nas będzie mógł się schronić. Parafianie przybliżyli historię kościoła w Pogwizdowie   Parafianie przybliżyli historię kościoła w Pogwizdowie
Urszula Rogólska /Foto Gość

W kazaniu biskup Pindel mówił, iż taki jubileusz, jak 200. rocznica poświęcenia kościoła, nie może być obchodzony w sposób "obojętny i beznamiętny". Zwrócił uwagę na kilka zjawisk związanych z budowaniem świątyń: m.in. zależność między wiarą ludzi, a pragnieniem postawienia kościoła w pobliżu swoich domostw. Jeśli kościół bywa darem jednego fundatora bądź innej wspólnoty, z reguły trudniej zjednoczyć w nim ludzi - trudniej o zaangażowanie i emocjonalną więź, która jest charakterystyczna dla miejsc, gdzie kolejne pokolenia włączały się w budowę.

Bp Pindel zaznaczył także: - Świątynia zawsze pozostaje znakiem dla tych, którzy stanowią wspólnotę wierzących. Zawsze. Nie przechodzi się obojętnie obok świątyni - mówił biskup dodając: - Świątynia nie jest jakimś byle jakim budynkiem. Świątynia pyta, niepokoi, zwraca uwagę, przyciąga, nieraz budzi sumienie, wzywa do wiary.

Biskup zwrócił uwagę, że budowa świątyni integruje ludzi, upewnia że razem mogą dokonać rzeczy niezwykłych. - Nasza powinność jest taka, byśmy oddali najpierw chwalę Bogu, który chciał, żeby po tym zniszczeniu poprzedniej świątyni, powstała nowa; żebyśmy oddali chwalę Bogu, który zapalił naszych przodków do jej budowy.

Wyjaśniając czym jest poświęcenie kościoła bp Pindel podkreślił: - Tak naprawdę nigdy nie wolno nam zapomnieć, że pierwszeństwo jest w nas i że jesteśmy ważniejsi od nawet najpiękniejszej świątyni.

200-letni kościół parafialny w Pogwizdowie   200-letni kościół parafialny w Pogwizdowie
Urszula Rogólska /Foto Gość

Na zakończenie Eucharystii, dziękując Bogu i pogwizdowskim przodkom, ks. proboszcz Karol Mozor mówił: - To ten kościół jest miejscem kształtowania naszej wiary. Tu, przez święte sakramenty, uczymy się miłości Boga i drugiego człowieka.

Cenną pamiątką jubileuszu jest album, w którym wykorzystano tekst książki ks Zbigniewa Macury o dziejach parafii. Każdy otrzymał także obrazek z wizerunkiem Matki Bożej