Nowenna owocuje

aśs

|

Gość Bielsko-Żywiecki 34/2017

publikacja 24.08.2017 00:00

W sierpniu rozpoczął się dziesiąty rok pompejańskich nabożeństw, odprawianych najpierw u św. Jana Sarkandra na Kaplicówce, a od tego roku – w kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła.

Procesja z obraze MB Pompejańskiej. Procesja z obraze MB Pompejańskiej.
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

W sierpniu 2008 r. odbyło się pierwsze nabożeństwo, nad którego przygotowaniem wraz ze wspólnota Apostolstwa Dobrej Śmierci czuwała zelatorka diecezjalna ADŚ Lidia Wajdzik. Co miesiąc podczas adoracji Eucharystycznej odmawiali Różaniec, a potem uczestniczyli we Mszy Świętej. I tak jest do dzisiaj. W lipcu zakończył się drugi cykl 54 nabożeństw, a sierpniowa modlitwa rozpoczęła trzeci cykl.

– Zachęcona przez Tadeusza Kopcia najpierw sama podjęłam Nowennę Pompejańską. To było prawie 15 lat temu. W natłoku zajęć trudno było znaleźć czas, więc nie liczyłam na owoc tej modlitwy odmawianej tak trochę w biegu, fragmentami. A jednak w ostatnim, 54. dniu modlitwy, otrzymałam łaskę, o którą prosiłam i do dzisiaj ta łaska owocuje. To dodało mi nowego zapału i ta iskra wciąż płonie – wspomina pani Lidia.

Dostępne jest 22% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.