Idą za apostołem

tm

|

Gość Bielsko-Żywiecki 31/2017

publikacja 03.08.2017 00:00

W drewnianym sanktuarium czczone są relikwie św. Jakuba Starszego. Stąd też jego figura co roku wędruje do pobliskiego amfiteatru na radosne świętowanie.

▲	Ks. Andrzej Loranc przypominał, że brat Jana Ewangelisty prowadzi też do Matki Bożej.  ▲ Ks. Andrzej Loranc przypominał, że brat Jana Ewangelisty prowadzi też do Matki Bożej. 
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

Tu św. Jakub jest patronem mnóstwa atrakcji: są koncerty, konkursy, wszystko, co jakubowe, czyli ciasta, grillowane smakołyki, placki, kawiarenka i... jedyny na świecie McDonald. Nad przygotowaniem stoisk i zabawy fantowej z główną nagrodą w postaci wyjazdu do Rzymu czuwali członkowie Bractwa św. Jakuba i innych grup parafialnych. – Wszystko, co robimy, służy parafianom i turystom, a pomaga też zdobywać pieniądze na remonty świątyni – tłumaczą. W tym roku, zgodnie z hasłem całego świętowania, patron wędrowców prowadził do MB Fatimskiej. O bliskich związkach św. Jakuba z Matką Bożą przypomniał proboszcz i kustosz sanktuarium ks. kan. Andrzej Loranc.

Dostępne jest 47% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.