Kaplicówka: powołani pod papieskim krzyżem

Alina Świeży-Sobel

publikacja 04.06.2017 19:51

Pod hasłem "Rodzina domem powołań" odbyła się pielgrzymka diecezji bielsko-żywieckiej ku czci św. Jana Sarkanda. W roku jubileuszu 25-lecia istnienia diecezji była dziękczynieniem za powołanych do życia konsekrowanego.

W procesji na Kaplicówkę przyniesione zostały relikwie św. Jana Sarkandra W procesji na Kaplicówkę przyniesione zostały relikwie św. Jana Sarkandra
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

- Sprowadził nas tu św. Jan Sarkander, który jest orędownikiem naszych modlitw - przypominał ks.kan. Witold Grzomba, proboszcz skoczowskiej parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła, witając w niedzielę 4 czerwca pielgrzymów w kościele parafialnym, skąd wyruszyła na wzgórze Kaplicówki procesja z relikwiami św. Jana Sarkandra.

Wśród zaproszonych gości - rodziców kapłanów, sióstr zakonnych i misjonarzy-byli także rodzice tegorocznych neoprezbiterów, a w tym gronie znaleźli się także premier Beata Szydło z mężem Edwardem - rodzice ks. Tymoteusza. W procesji szli kapłani, siostry zakonne, klerycy, przedstawiciele różnych grup zawodowych, modlitewnych, parlamentarzyści z ministrem Stanisławem Szwedem i senatorem Andrzejem Kamińskim, przedstawiciele władz samorządowych Skoczowa i powiatu cieszyńskiego - ze starostą Januszem Królem. W procesji przyszli m.in. premier Beata Szydło z mężem i wiceminister Stanisław Szwed z żoną.   W procesji przyszli m.in. premier Beata Szydło z mężem i wiceminister Stanisław Szwed z żoną.
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

Na szczycie, u stóp 22-metrowego krzyża, w sąsiedztwie sanktuarium św. Jana Sarkandra, modliło się kilka tysięcy uczestników diecezjalnego pielgrzymowania. W drodze wszyscy mijali potężny baner z hasłem tego jubileuszowego pielgrzymowania: "Rodzina domem powołania".

Mszy Świętej przewodniczył bp senior Tadeusz Rakoczy, obchodzący także jubileusz 25-lecia biskupiej sakry, a przy ołtarzu stali także bp diecezjalny Roman Pindel i bp pomocniczy Pior Greger. Koncelebrowali Eucharystię również wszyscy neoprezbiterzy, którzy tydzień wcześniej w sobotę otrzymali święcenia kapłańskie z rąk bp. Romana Pindla. Homilię wygłosił ks. dr Grzegorz Gruszecki, proboszcz parafii konkatedralnej w Żywcu, a zarazem jeden z grupy kapłanów, którzy jako pierwsi zostali wyświęceni 25 lat temu przez bp. Rakoczego. Diecezjalnej modlitwie pielgrzymów przewodniczył bp senior Tadeusz Rakoczy   Diecezjalnej modlitwie pielgrzymów przewodniczył bp senior Tadeusz Rakoczy
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

- Są wśród nas rodzice i krewni kapłanów, którzy zostaliście zaproszeni, abyśmy razem podziękowali Bogu za te powołania, które zrodziły się w waszych rodzinach. Pragniemy też obudzić świadomość tych, którzy są powołani do kapłaństwa, by szli tą drogą z ufnością Bogu - mówił bp senior Tadeusz Rakoczy, na wstępie Eucharystii polecając też Bożej opiece przedstawicieli życia społecznego. Przytoczył tu słowa wypowiedziane w tym miejscu 22 lata temu przez św. Jana Pawła II: "Czas próby polskich sumień trwa. Musicie być mocni w wierze, a kiedy zmagacie się o przyszły kształt życia społecznego, państwowego, pamiętajcie, iż zależy on przede wszystkim od tego, jaki będzie człowiek, jakie będzie jego sumienie"... Biskupi: Roman Pindel i Piotr Greger oraz księża: Witold Grzomba i Grzegorz Gruszecki   Biskupi: Roman Pindel i Piotr Greger oraz księża: Witold Grzomba i Grzegorz Gruszecki
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

W homilii ks. dr Gruszecki w imieniu grupy księży, których bp Rakoczy wyświęcił jako pierwszych na kapłanów diecezji bielsko-żywieckiej złożył podziękowania bp. Rakoczemu za jubileuszową wspólną modlitwę w katedrze. Wskazywał na obfite owoce 25-letniej posługi biskupiej bp. Rakoczego, a wśród nich m.in. erygowanych 15 nowych parafii, 77 konsekrowanych kościołów, wyświęconych ponad 200 nowych kapłanów. Przytaczając list gratulacyjny papieża Franciszka ks. Gruszecki podkreślał, że tę posługę budowania Ciała Chrystusowego bp Tadeusz rozpoczynał jeszcze w Rzymie, w służbie Janowi Pawłowi II... Jak zaznaczył kaznodzieja, przykład św. Jana Pawła II, jego własne zapiski, mówią wyraźnie, jak ważne dla jego przyszłej drogi kapłańskiej były wzory, jakie otrzymał w rodzinie. Zwłaszcza przykład ojca, oglądanego często na klęczkach, nazywał swoim pierwszym domowym seminarium... Bp Roman Pindel podziękował pielgrzymom za modlitwę w intencji powołanych.   Bp Roman Pindel podziękował pielgrzymom za modlitwę w intencji powołanych.
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

- W tym roku właściwie przez cały rok obchodzimy 25-lecie naszej diecezji. Także ta Eucharystia wiąże się z naszym 25-leciem i dlatego przewodniczył tej liturgii bp Tadeusz Rakoczy - pierwszy biskup tej diecezji, któremu serdecznie dziękuję za przyjecie tego zaproszenia - mówił na zakończenie polowej Mszy św. na Kaplicówce bp Roman Pindel. Jak dodawał, kazanie wygłaszał ks. dr Gruszecki, który wcześniej był także ojcem duchownym w seminarium i czuwał nad formacją przyszłych kapłanów. - Poprosiłem go o tą homilię, gdyż dzisiaj specjalnymi gośćmi są rodzice kapłanów, osób życia konsekrowanego. Są wśród nas tacy rodzice, którzy maja dwóch synów kapłanów, albo syna  - kapłana i córkę w zakonie. Bardzo dziękuję wam, drodzy rodzice, za przybycie tutaj. Dziękuję za trud wychowania młodego chłopca czy dziewczyny. (...) Dziękujemy za wszystkie rodziny, w których narodziło się i wzrastało powołanie; za wszystkie domy, w których było to pierwsze seminarium. Jednocześnie prosimy Tego, od którego pochodzi łaska powołania, aby obdarzał ta łaską wielu młodych ludzi w naszych rodzinach - mówił bp Pindel.

Wśród zgromadzonych pielgrzymów i gości byli Beata i Aleksander Gajzlerowie z Żywca, rodzice ks. Michała i ks. Marcina. Pytani o swój udział w ich życiowych wyborach tylko się uśmiechają:  - Przecież to Pan Bóg chciał ich jako kapłanów i Bóg ich powołał, a nie my... Oczywiście pewnie na to składają się jakoś przykłady religijnego życia rodzinnego, takiego obowiązującego od pokoleń, a także takie normalne podejście do obecności Pana Boga w naszym życiu - tłumaczą rodzice kapłanów. - Na pewno jakoś tam działały nasze doświadczenia związane z zaangażowaniem w duszpasterstwie rodzin, nasze związki ze świeckim zakonem karmelitów bosych, siostrami karmelitankami. Braliśmy też w 1994 r. jako przedstawiciele diecezji w pielgrzymce z okazji zakończenia Roku Rodziny. Ale kapłańska droga synów to już ich własne decyzje, wybory, a dla nas - i radość, i troska. Zdajemy sobie sprawę, że teraz może nawet bardziej niż kiedyś, potrzebują naszej modlitwy. I działa taka nasza rodzinna gorąca linia modlitewna: wystarczy telefon, że trzeba coś omodlić... To tworzy też między nami taką dodatkową więź...

Papieski krzyż

Pod krzyżem z Kaplicówki aż dwukrotnie modlił się papież Jan Paweł II. Towarzyszył mu po raz pierwszy podczas spotkania z wiernymi na lotnisku w Katowicach-Muchowcu w 1983 r. 
 W drodze pod papieski krzyż na Kaplicówce...   W drodze pod papieski krzyż na Kaplicówce...
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

Dwa lata później stalowa konstrukcja krzyża została potajemnie przewieziona do Skoczowa i umieszczona na Kaplicówce, przed kaplicą wówczas jeszcze błogosławionego Jana Sarkandra. Wszystko trzeba było robić bardzo ostrożnie, bo nie było na to zgody władz. Najpierw przygotowano betonowe fundamenty, tak, żeby nie zwrócić niczyjej uwagi. Potem przygotowano niezbędny do podniesienia takiej konstrukcji ciężki sprzęt. Wynajęty dźwig pracował pod pozorem prac budowlanych w klubie sportowym, a cała operacja musiała być błyskawiczna, żeby nikt z władz nie zdążył zareagować. - Kiedy krzyż już stał, na zakazy było za późno, choć bez szykan i dochodzeń się nie obyło - wspominał po latach Antoni Kratki, czuwający nad posadowieniem krzyża na Kaplicówce.


Krzyż stanął na wzgórzu nad Skoczowem dokładnie 22 maja 1985 r. Równo 10 lat później przy zbudowanym obok tego krzyża ołtarzu znów modlił się Jan Paweł II, a wraz z nim 22 maja 1995 r. na Kaplicówce modliło się ponad 300 tys. pielgrzymów z całej Polski.

Burmistrz Skoczowa Mirosław Sitko, witając pielgrzymów na Kaplicówce, przywołał wygłoszone wówczas pamiętne - i jak podkreślał, niczego nie tracące ze swojej aktualności - słowa papieskiego przesłania o ludziach sumienia. - Pamiętamy i przestrzegamy przesłania, które zostawił nam św. Jan Paweł II - dodawał Mirosław Sitko.