CORniszony są gotowe

Urszula Rogólska

|

Gość Bielsko-Żywiecki 08/2017

publikacja 23.02.2017 00:00

O liceum ogólnokształcącym, zlokalizowanym w budynku parafii ewangelicko-augsburskiej w Starym Bielsku, kierująca Fundacją COR Anna Ochman-Pasternak mówi: – To była dla nas ręka Boża. Fundację, która prowadzi liceum, powołała Szkoła Ewangelizacji „Cyryl i Metody”.

◄	Licealiści w szatni – miejscu, z którego są naprawdę dumni! ◄ Licealiści w szatni – miejscu, z którego są naprawdę dumni!
Urszula Rogólska /foto Gość

tekst i zdjęcia Urszula Rogólska urszula.rogolska@gosc.pl Pierwsze miejsce, do którego prowadzą: Monika Kowalczyk, Ela Borys, Szymon Barański i Michał Kręcichwost – nastolatki z Liceum Ogólnokształcącego COR w Bielsku-Białej – prezentowane jest przez nich niczym model najnowszego pojazdu na targach motoryzacyjnych. A to po prostu… szkolna szatnia! – Rozkładane wieszaki, modernistyczne lampy i ta grafika na ścianie, narysowana kredą na powierzchni pomalowanej farbą tablicową – to wszystko nasza praca – opowiadają, prezentując z dumą każdy element. Grafika przedstawia abstrakcję z wielkim napisem: „COR&More”. – Bo to nasze szkolne hasło: COR to nazwa naszej szkoły. More – bo chcemy więcej, dalej, mocniej, lepiej, głębiej – opowiadają. Szatnia to efekt wspólnych zajęć z architektami. Czeka ich jeszcze projekt ogródka przed szkołą – już dziś prześcigają się w pomysłach, jak zaaranżować tę przestrzeń.

Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.