Jubileusz na Trzycatku

Alina Świeży-Sobel

publikacja 12.01.2017 01:05

Jedyna w naszej diecezji i w całej Polsce parafia oddana pod opiekę Matki Bożej Frydeckiej podziękowała Bogu za jubileusz 150-lecia poświęcenia świątyni.

O swej wdzięczności za Boży dom parafianie z Trzycatka mówili również wierszem... O swej wdzięczności za Boży dom parafianie z Trzycatka mówili również wierszem...
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

Wprawdzie jest jedną z najmłodszych w diecezji, a jednak w grudniu tworząca ją wspólnota blisko 700 wiernych podziękowała Bogu za zbudowaną tu już półtora wieku temu pierwszą świątynię, wzniesioną nieopodal styku trzech granic państwowych: Polski, Czech i Słowacji. Dziś Trójstyk to miejsce modlitwy trzech narodów.

- Świętujemy 150. rocznicę wybudowania i poświęcenia pierwszej kaplicy na Trzycatku - mówił proboszcz ks. kan. Marian Fres, który dziękczynną Mszę Świętą koncelebrował wraz z o. Boguchwałem Orczykiem, franciszkaninem. Jak podkreślał ks. Fres,  ten pierwszy, a także następny, zbudowany w 1948 r. drewniany kościół i obecny dom Boży, zbudowany w 1994 r. pod przewodnictwem ks. Borysa Kroczka, konsekrowany w 1999 r., to znak głębokiej wiary tutejszych parafian. Dziękczynna Msza Święta w kościele na Trzycatku   Dziękczynna Msza Święta w kościele na Trzycatku
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

- Jubileusz jest okazją, by każdy z nas zadał sobie pytanie, czym kościół parafialny jest dla mnie, czy znam jego historię, czy dbam o niego i jak często się w nim modlę - dodawał ks. Fres, przypominając, że kościół to wyjątkowa budowla, gdzie może przyjść każdy szukający Boga. To miejsce wzrastania i miejsce zbawienia...

- Ten nasz kościół jest też wyrazem obecnej tu od pokoleń troski, by oddać Bogu cześć poprzez ofiarowanie na Jego chwałę dzieł ludzkiego talentu - dodawał Janusz Juroszek, autor wydanej z okazji jubileuszu historii kościoła na Trzycatku, ilustrowanej zdjęciami Jacka Kohuta. Od lewej: Janusz Juroszek - autor jubileuszowej publikacji o kościele oraz Paweł Jałowiczor - artysta rzeźbiarz, twórca większości wyposażenia wnetrza świątyni na Trzycatku   Od lewej: Janusz Juroszek - autor jubileuszowej publikacji o kościele oraz Paweł Jałowiczor - artysta rzeźbiarz, twórca większości wyposażenia wnetrza świątyni na Trzycatku
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

Tę pierwszą kaplicę przedstawia obraz Jana Wałacha, malarza z Istebnej, a na zdjęciach wystroju wnętrza są stare figury, łącznie z MB Frydecką, przyniesioną z pielgrzymki do Frydku przez Pawła Wawrzacza, przewodnika pielgrzymów. Są też stacje Drogi Krzyżowej, rzeźbione przez Jana Krężeloka.

Od lat swoje rzeźby do kościoła, a także całościową wizję wystroju, tworzy artysta Paweł Jałowiczor, który jest tu także nadzwyczajnym szafarzem Najświętszego Sakramentu. "Ostatnia Wieczerza" ozdabia ołtarz główny. Jego dziełem są też balaski, tron dla celebransa, ambonka, figura św. Antoniego, a w roku jubileuszu powstały dwa nowe boczne ołtarze. - Następna będzie chrzcielnica - zapowiada Paweł Jałowiczor.