Znaki u Madonny z mleczem

Ks. Jacek Pędziwiatr

publikacja 07.05.2016 18:04

Sanktuarium maryjne w Kończycach Małych przyjęło obraz Jezusa Miłosiernego. Do zabytkowego kościoła z wyjątkowym wizerunkiem Matki Bożej przywieziono je z pobliskich Zebrzydowic. Czczony tutaj obraz przedstawia Maryję z Dzieciątkiem, która w ręku trzyma kwiat mniszka lekarskiego.

Znaki u Madonny z mleczem Młodzież niesie dary ks. Jacek Pędziwiatr /Foto Gość

Samochód-kaplica zatrzymał się nieopodal jednego z pobliskich stawów, na drodze między zabytkowym dworem, u stóp wzgórza, na którym stoi kościół. Po przywitaniu i uczczeniu relikwii i obrazu przez proboszcza parafii ks. Edwarda Kobiesę oraz przewodniczącego uroczystości powitalnej bp. Romana Pindla w procesji wniesiono je do kościoła. W świątyni oczekiwali już wierni, których sporą część stanowili kandydaci do bierzmowania wraz ze świadkami, rodzicami i bliskimi.

− Ewangelia oznacza Dobrą Nowinę, jak również nagrodę za jej przyniesienie − przypomniał uczestnikom uroczystości ordynariusz bielsko-żywiecki. − Ewangelia to w dawnych czasach dobra nowina o zwycięstwie, o narodzinach syna czy wnuka i jednocześnie nagroda za to, że ktoś przyniósł i powiedział dobrą nowinę, która sprawiła radość. Znaki u Madonny z mleczem   Modlitwa u Kończyckiej Pani ks. Jacek Pędziwiatr /Foto Gość Zadaniem Dobrej Nowiny jest wzbudzanie wiary, przekazywanie jej od serca do serca. Dobrą Nowinę należy przekazywać. Życzę wam, aby ten sakrament dawał wam siłę do przekazywania Dobrej Nowiny tym wszystkim, których spotkacie na drodze swojego życia − zakończył bp Pindel.

Do przyjęcia Znaków Miłosierdzia wiernych kończyckiej parafii przygotował poprzez misje święte ks. Adam Podbiera z Krakowa. Po powitalnej Mszy św. rozpoczęło się trwające całą noc czuwanie z udziałem grup działających w parafii oraz mieszkańców poszczególnych jej rejonów.

Znaki u Madonny z mleczem   Dziękczynienie za dary Ducha Świętego ks. Jacek Pędziwiatr /Foto Gość Kończyce Małe leżą na szlaku z Jastrzębia-Zdroju do Cieszyna. Sercem tutejszego sanktuarium jest XV-wieczny obraz, sprowadzony do Kończyc z Czech lub z Moraw przez miejscowego dziedzica. Obraz przetrwał tumult zamieszek religijnych oraz dramat II wojny światowej, z którym wiąże się znaczne zniszczenie kościoła. Przez wiele lat Kończyce Małe stanowiły część sąsiedniej parafii w Pruchnej. Własną jednostkę administracji kościelnej reerygowano tutaj ponad 100 lat temu. Od 30 lat w każdy drugi piątek miesiąca odprawia się tutaj wieczorne nabożeństwo ku czci Matki Bożej Kończyckiej. Trzymany przez nią mlecz jest symbolem Słowa, które − niesione powiewem Ducha Świętego − dociera w najdalsze zakątki świata.