Miłosierdzie w działaniu

Ks. Jacek M. Pędziwiatr

publikacja 11.12.2015 19:49

Znaki Miłosierdzia gościły w parafii świętych Szymona i Judy Tadeusza - jednej z najstarszych na Podbeskidziu. Obraz i relikwie apostołów Bożego Miłosierdzia wniesiono do zabytkowego kościoła - największej drewnianej świątyni w południowej Polsce.

Miłosierdzie w działaniu Znaki miłosierdzia w zabytkowym kościele w Łodygowicach ks. Jacek Pędziwiatr /Foto Gość

Parafia szczyci się nie tylko wielowiekową tradycją i wyjątkowej urody świątynią, ale także dziełami miłosierdzia, jakie mają tutaj miejsce. Przez wiele lat w Łodygowicach Dolnych mieściły się magazyny Caritas Diecezji Bielsko-Żywieckiej, których używano podczas akcji pomocy żywnościowej w ramach programu unijnego. Proboszcz parafii ks. prałat Józef Zajda przez kilkanaście lat kierował diecezjalną Caritas. Te związki wspólnoty parafialnej z dziełami miłosierdzia owocują także tym, co w dziedzinie pomocniczości dzieje się tutaj także dzisiaj. Obecnie w parafii działa wypożyczalnia sprzętu medycznego. Największym zainteresowaniem - nie tylko parafian, ale również mieszkańców okolicznych miejscowości - cieszą się specjalistyczne łóżka, służące pielęgnacji paliatywnie chorych. Ich wypożyczalnia umożliwia profesjonalną opiekę nad obłożnie chorymi, często w ostatnich miesiącach ich życia naznaczonego cierpieniem.

Do kościoła świętych Szymona i Judy Tadeusza Znaki Miłosierdzia przywieziono z parafii św. Stanisława w Łodygowicach Górnych - najmłodszej „córce” parafii w Łodygowicach Dolnych. Przed laty do tutejszego kościoła uczęszczali także mieszkańcy Rybarzowic, Buczkowic i Szczyrku. Relikwie wnieśli do kościoła przedstawiciele rodzin parafii, członkowie Domowego Kościoła. Transport obrazu wzięli w swoje ręce - tradycyjnie - strażacy. Wizerunek ustawiono w prezbiterium, obok zabytkowej chrzcielnicy. Natomiast relikwie postawiono na bocznym ołtarzu, dedykowanym Dzieciątku Jezus.
− Mamy nadzieję, że nawiedzenie obrazu i relikwii wznieci w nas nowy zapał we czci dla Bożego Miłosierdzia − powiedział podczas powitania Znaków Miłosierdzia ks. prałat Józef Zajda, proboszcz łodygowickiej parafii.

Powitalnej Mszy św. przewodniczył biskup senior Tadeusz Rakoczy. Wraz z nim przy ołtarzy stanęli księża pracujący w dekanacie łodygowickim. Kościół po brzegi wypełnili wierni. Wielu z nich nie zmieściło się w nawie kościoła, pozostali więc w przedsionku oraz okalających budynek kościoła sabotach. Wieczorem kolejną Mszę św. odprawili księża pochodzący z parafii oraz niegdyś tutaj pracujący. Okolicznościowe kazanie wygłosił łodygowianin, ks. Jacek Furtak. Z parafii pochodzi ponad 20 księży, pracujących w Polsce i za granicą.

Łodygowicki kościół zbudowano w pierwszej połowie XVII wieku. Później kilkakrotnie go przebudowywano, aż do końca XVIII wieku. Modrzewiowa budowla kryta gontem ma 40 metrów długości i 15 metrów szerokości - jest największym drewnianym kościołem w południowej Polsce. Pięknie utrzymana świątynia jest chlubą miejscowych parafian i niezwykle ciekawym obiektem na szlaku drewnianych kościołów w tej części kraju.