Austriacy zmodernizują kolejkę linową na Szyndzielnię

PAP

publikacja 07.12.2015 19:28

Gondolowa kolej linowa na Szyndzielnię, jedna z atrakcji turystycznych Bielska-Białej, zostanie zmodernizowana. Austriacka firma Doppelmayr ma na to 13 miesięcy. Szef zawiadującej koleją gminnej spółki ZIAD Janusz Kisiel podał, że prace będą kosztowały 12 mln zł.

Austriacy zmodernizują kolejkę linową na Szyndzielnię Kolejka na Szyndzielnię Tzezis / CC 3.0

W poniedziałek w bielskim magistracie przedstawiciele obu spółek podpisali umowę. "We wrześniu przyszłego roku kolej zostanie zamknięta. Rozpocznie się demontaż dotychczasowych urządzeń i instalacja nowych. Po trzech miesiącach mają zostać przeprowadzone testy i odbiory. Liczymy, że pierwsi turyści wyjadą na Szyndzielnię na przełomie stycznia i lutego 2017 r." - powiedział Kisiel.

Zdaniem prezydenta Bielska-Białej Jacka Krywulta modernizacja jest bardzo ważna dla miasta. Wyjaśnił, że kolejka to jeden z symboli miasta, z którego mieszkańcy i turyści chętnie korzystają.

Prezes Kisiel dodał, że inwestycja zostanie sfinansowana w 2/3 z podwyższenia kapitału akcyjnego spółki. Nowe akcje obejmie gmina Bielsko-Biała. Pozostała część będzie pochodziła z funduszy ZIAD.

Zdaniem Bogdana Tarki, prezesa polskiego przedstawicielstwa austriackiej firmy, dzięki modernizacji poprawi się komfort podróżowania oraz niezawodność kolei. Wymienione zostaną m.in. napęd główny i lina nośno-napędowa. Turyści zasiądą w nowych 6-osobowych wagonikach. Będą one dostępne także dla niepełnosprawnych na wózkach.

Gondolowa kolej linowa powstała w 1953 r. i do drugiej połowy lat 90. była jedyną tego typu powojenną inwestycją w Polsce. Według szacunków ZIAD w ciągu 62 lat z atrakcji skorzystało kilkanaście milionów turystów. Żeby pokonać trasę o długości ponad 1,8 tys. m potrzeba było 13 minut. W ciągu godziny na górującą nad miastem Szyndzielnię mogło wyjechać 300 osób. W 1995 r. kolej została zmodernizowana. Czas wyjazdu skrócił się do 6 minut, a przepustowość wzrosła niemal trzykrotnie.

Jak podała spółka, obecna kolej jest już przestarzała i wykazuje objawy zużycia technicznego. Ma za sobą dwie poważne awarie, które ograniczyły maksymalną przepustowość do 700 osób na godzinę. Wkrótce czekałoby ją wyłączenie.

Po zakończeniu obecnej modernizacji przepustowość i czas jazdy nie zmienią się.

Jak dodał Kisiel, ZIAD miał do wyboru modernizację lub budowę nowej kolei. Wybrane rozwiązanie jest o połowę tańsze, a jednocześnie w minimalnym stopniu ingeruje w przyrodę. Prace zostaną przeprowadzone jedynie we wnętrzach istniejących budynków, a wymiana liny odbędzie się przy użyciu śmigłowca.