Łękawica: dziękujemy Bogu za bł. Michała

Alina Świeży-Sobel

publikacja 06.12.2015 08:35

Proboszcz parafii św. Michała Archanioła w Łękawicy, w której urodził się bł. o. Michał Tomaszek, poświęcił jego wizerunek. - Teraz już na stałe będziemy mieć go przed oczami - mówi ks. kan. Jerzy Smalcerz.

Poświęcenie obrazu bł. Michała Tomaszka w Łękawicy Poświęcenie obrazu bł. Michała Tomaszka w Łękawicy
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

- Dziękujemy Ci, Panie, za ojca Michała Tomaszka, który jest tak wielkim darem dla naszej parafii - te słowa zabrzmiały wiele razy w sobotnie popołudnie w łękawickim kościele.

Najpierw ks. Dariusz Mroczek, sercanin, który poprowadził dziękczynne nabożeństwo za wyniesienie na ołtarze misjonarza z Łękawicy i zarazem za beatyfikację pierwszego błogosławionego z Żywiecczyzny.

Później ks. kan. Jerzy Smalcerz w asyście ks. Marcina Madury poświęcił okazały obraz, przedstawiający postać błogosławionego we franciszkańskim habicie i z różańcem w rękach.

- Spraw Boże, abyśmy nie tylko szukali jego W łękawickimk kościele zebrały się tłumy wiernych   W łękawickimk kościele zebrały się tłumy wiernych
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
wstawiennictwa, ale także naśladowali jego przykład, aby stać się wiernymi świadkami Twojej prawdy i miłości - modlił się ks. kan. Smalcerz.

Obraz namalował parafianin, Jan Popielarczyk z Okrajnika. - Ten różaniec w dłoniach przypomina, jak ważna dla bł. Michała była ta modlitwa i jak bardzo czcił Matkę Bożą Niepokalaną - dodaje ks. kan. Smalcerz.

- To niezwykła chwila, gdy ta wielka tragedia, która nie miała się prawa wydarzyć, a jednak stała się faktem, znalazła dziś tak wspaniałe zwieńczenie - mówił w sobotnie popołudnie Stanisław Baczyński z Łękawicy, kolega Michała Tomaszka z ławy szkolnej, były wójt gminy. Jest także Stanisław Baczyński z relikwiarzem św. Faustyny w dniu beatyfikacji o. Michała   Stanisław Baczyński z relikwiarzem św. Faustyny w dniu beatyfikacji o. Michała
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
jednym ze świadków w procesie beatyfikacyjnym. - Przez prawie ćwierć wieku staraliśmy się przypominać o pochodzeniu ojca Michała stąd, z Łękawicy. Tu jest nazwana jego imieniem ulica, jego hala sportowa i jego tablica w kościele parafialnym. Bo przecież jego korzenie są właśnie tutaj.

- Jak zapamiętałem ojca Michała Tomaszka z dzieciństwa? Razem chodziliśmy do jednej klasy, nawet siedzieliśmy jakiś czas w jednej ławce. Ale znaliśmy się nie tylko ze szkoły. Razem paśliśmy krowy, razem paliliśmy ogniska, razem chodziliśmy po kolędzie - robiliśmy razem różne rzeczy, które robi się w tym wieku. Czy widać było w nim wtedy świętość? Był cichy, spokojny, koleżeński, widzieliśmy, że często bywa zamyślony. Wtedy nie rozumieliśmy tego tak, Uroczystość odbyła się podczas nawiedzenia parafii przez obraz Miłosierdzia Bożego   Uroczystość odbyła się podczas nawiedzenia parafii przez obraz Miłosierdzia Bożego
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
jak patrzymy na to dzisiaj. Teraz widać wyraźnie, że Michał miał zawsze w sobie coś, co stawiało przed człowiekiem znak zapytania, zmuszało do refleksji - dodaje Stanisław Baczyński. - Później kontakty mieliśmy już rzadsze, bo rzadziej bywał w parafii, ale już z faktu jego szczególnego powołania: do kapłaństwa, czuliśmy się dumni jako jego koledzy z dzieciństwa..

Z dumą wspomina swojego parafianina także ks. kan. Smalcerz.

- Był już w seminarium i przygotowywał się do kapłaństwa, kiedy zostałem tu proboszczem. Pamiętam go z tamtego czasu: zawsze spokojny, miły, bardzo pobożny. Poczytuje sobie to za dar od Pana Boga, że również jako proboszcz jego rodzinnej parafii mogę uczestniczyć w dziękczynieniu za jego beatyfikację - mówi ks. kan. Smalcerz.

Nabożeństwo dziękczynne poprzedziło uroczystość pożegnania obraz Pana Jezusa Miłosiernego oraz relikwii św. Faustyny, nawiedzajacych parafie w związku z peregrynacja w diecezji bielsko-żywieckiej. - Ten dzień zapamiętamy na pewno, bo tak wielkiego, podwójnego świętowania i tak wielkiej wdzięczności dla Pana Boga nie przeżywaliśmy dotąd - mówili parafianie już po odjeździe znaków Bożego Miłosierdzia do następnej parafii.

Zaplanowana wieczornica "Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych", przygotowana przez uczniów łękawickiej Szkoły Podstawowej, która wkrótce otrzyma imię bł. Michała Tomaszka, ze względu na transmisję z uroczystości beatyfikacyjnych przesunięta została na niedzielę 6 grudnia, na godz. 17.45 - zaraz po Mszy św. sprawowanej o 17.00.