Ich Adwent ma siedem miesięcy

Urszula Rogólska

publikacja 29.11.2015 23:09

Na te chwile czekali od dawna. Wielu z nich już się zna, ale ich grono rośnie (i wciąż czekają na kolejne osoby!), więc chcieli się spotkać, poznać nowych i... powiedzieć Jezusowi: Jesteśmy gotowi, ale bez Ciebie nic nie zrobimy.

Wszyscy uczestnicy dnia skupienia wolontariuszy ŚDM w kościel św. Pawła w Bielsku-Białej Wszyscy uczestnicy dnia skupienia wolontariuszy ŚDM w kościel św. Pawła w Bielsku-Białej
Urszula Rogólska /Foto Gość

Wolontariusze Diecezjalnego Centrum Światowych Dni Młodzieży, które odbędą się w lipcu 2016 r. w Krakowie, przyjechali do bielskiej parafii św. Pawła na swój dzień skupienia ze wszystkich zakątków diecezji - m.in. z Bielska-Białej, Cieszyna, Czernichowa, Brzeszcz, Bystrej, Jawiszowic, Oświęcimia, Ochab, Ogrodzonej, Goleszowa,  Skoczowa, Rajczy, Żywca i Polanki Wielkiej.

Spotkanie rozpoczęli od Mszy św. sprawowanej przez księży opiekunów diecezjalnego centrum - koordynatora ks. Piotra Hoffmanna oraz ks. Łukasza Listwana, odpowiedzialnego za sekcję wolontariatu oraz ks. Tomasza Wojtyłę, który czuwa nad sekcja pastoralną.

W czasie kazania ks. Piotr Hoffmann zachęcał wolontariuszy, by czas przeżywania tegorocznego Adwentu stał się także Adwentem nieco dłuższym - czasem radosnego oczekiwania na spotkanie z Jezusem w czasie ŚDM.

Był także czas na warsztatowe spotkanie robocze, na integrację, spotkanie przy stole - na to, żeby nacieszyć się sobą, poznać nowych ludzi, którzy dołączają do wolontariuszy.

Integracja przy stole to także ważny element spotkania wolontariuszy!   Integracja przy stole to także ważny element spotkania wolontariuszy!
Urszula Rogólska /Foto Gość
Na zakończenie młodzi wysłuchali konferencji ks. Listwana o sile wspólnoty, nawiązującej do hasła dnia skupienia: "Bóg podarował Ci wszystkich którzy płyną razem z tobą" (Dz 27, 24) i adorowali Jezusa w Najświętszym Sakramencie.

I młodsi i... trochę starsi

Z Żywca przyjechała Basia Kotarba: - Światowe Dni Młodzieży, to sprawa każdego z nas, kto czuje się częścią Kościoła i trzeba za nią wziąć odpowiedzialność. Wielu z nas jeździ do parafii, gdzie promujemy ŚDM - księża głoszą kazania, a my sprzedajemy nasze słodkie cegiełki: pierniki, czekolady i miody.

- Wolontariat ŚDM to okazja, żeby poznać fajnych ludzi. Razem po prostu weselej. A przy okazji możemy pomóc w organizacji tego przedsięwzięcia i dać świadectwo, jak bardzo sprawa ŚDM - spotkania młodych katolików jest dla nas ważna - dodaje Natalia Gustyńska, także z Żywca.

- Każdy, kto chciałby poznać naprawdę wartościowych ludzi, którzy potrafią się zintegrować w jednej chwili, powinien do nas dołączyć! - przekonuje Basia Weiss z Czernichowa.

Z nastolatkami są i dorośli. Wśród nich - Iwona Kania z Bystrej Krakowskiej: - Jest nas grupa nieco starszych metryką parafian, którzy wspólnie z młodzieżą reaktywowali naszą parafialną oazę. My mamy doświadczenie, oni mają... młodość.

 

Jak dodaje pani Iwona: - Chcemy być z nimi, chcemy ich rozumieć, a przede wszystkim chcemy przekazać im najlepsze wartości które nas ukształtowały i wartość wspólnoty, jedności - podkreśla pani Iwona. - Te wartości coraz bardziej gubią się w świecie. Razem organizujemy więc różnorakie przedsięwzięcia dla dzieci młodzieży. Przyjechałam na dzień skupienia, bo zostałam zaproszona także jako parafialny koordynator ŚDM. Ale jestem tutaj też dlatego, bo kiedy chce się pomagać młodym, trzeba poznać ich świat. A co ważne: nie czujemy tu bariery wieku - w końcu wszyscy jesteśmy wolontariuszami tej samej sprawy. Bardzo zachęcam wszystkich dorosłych: rodziców, nauczycieli, każdego, kto chce pomóc młodym, by dołączył do grona wolontariuszy.

Jesteś potrzebny już teraz!

- Spotkanie miało na celu przede wszystkim zebranie wolontariuszy na wspólnotowej modlitwie, żebyśmy się umocnili duchowo przed tym, co nas czeka: spotkaniem z około 10 tys. gośćmi, którzy w lipcu przyszłego roku przyjadą do naszej diecezji przed spotkaniem z papieżem w Krakowie - mówi ks. Łukasz Listwan. - Chcemy, żeby łączyła nas modlitwa, nie tylko działanie. Obowiązków jest coraz więcej, a czasu coraz mniej. Potrzebujemy umocnienia w Jezusie na te kilka miesięcy przed Światowymi Dniami Młodzieży. Szukamy też sposobów jak zaktywizować osoby, które zgłosiły się do wolontariatu, ale nie angażują się jeszcze w jego działania, myśląc, że jest jeszcze dużo czasu do lipca. Tymczasem są potrzebni już teraz! Musimy też zweryfikować listę kandydatów na wolontariuszy - niektórzy sygnalizują nam, że mogą się angażować tylko w parafii, a nie w działaniach diecezjalnych. W wolontariacie diecezjalnym potrzebujemy przede wszystkim osób pełnoletnich. I na takie osoby, gotowe do działania już teraz, wciąż czekamy.

Prezentacja wyników pracy grup roboczych - jak zawsze twórczo i z zaangażowaniem!   Prezentacja wyników pracy grup roboczych - jak zawsze twórczo i z zaangażowaniem!
Urszula Rogólska /Foto Gość
Dla każdego znajdzie się zajęcie - wystarczy odrobina chęci i dobrej woli. W najbliższym czasie diecezjalne centrum będzie się kontaktować z osobami, które już zgłosiły się jako tłumacze języków obcych. Mile widziani będą następni.

- Zależy nam także bardzo, żeby w każdej parafii znalazły się osoby, które chcą zaangażować się w ŚDM w diecezji  -- zaznacza ks. Listwan. - Chcielibyśmy więc w najbliższym czasie odwiedzić te parafie, które jeszcze trzeba zachęcić do zaangażowania. Marzy się nam, żeby spotkanie naszymi gośćmi w przyszłym roku było naprawdę świętem całej diecezji.