To małżeństwo się nie rozsypie

Urszula Rogólska

publikacja 20.11.2015 14:05

Jak znaleźć się w grupie polskich małżeństw, w której niemal nie ma rozwodów? O tym mówił mieszkańcom Kęt Mieczysław Guzewicz, konsultor rady ds. rodziny Konferencji Episkopatu Polski.

Mieczysław Guzewicz podczas spotkania w Kętach Mieczysław Guzewicz podczas spotkania w Kętach
Urszula Rogólska /Foto Gość

- Małżeństwo to najpiękniejszy sposób życia na ziemi. Mówią o tym niemal w całości dwa pierwsze rozdziały Księgi Rodzaju - jeszcze przed grzechem pierworodnym. A potwierdzają to słowa: "We czci niech będzie małżeństwo pod każdym względem i łoże nieskalane, gdyż rozpustników i cudzołożników osądzi Bóg" (Hbr 14, 3) Co znaczy "we czci"? A jak zachowujemy się wobec Najświętszego Sakramentu? Oddajemy Mu cześć. Słowo Boże przyrównuje małżeństwo do największej świętości! Bo i świętość, czyli upodobnianie się do Pana Boga jest naszym celem na ziemi… - podkreślał Mieczysław Guzewicz w czasie spotkania w kęckim kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa.

Mieczysław Guzewicz, rocznik 1959, od 34 lat jest mężem Jolanty, z którą ma trójkę dzieci. Od 32 lat są razem w Domowym Kościele. Doktor teologii biblijnej, członek-konsultor Rady d/s Rodziny Konferencji Episkopatu Polski, członek Diecezjalnej Rady Duszpasterskiej Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej oraz Diecezjalnej Komisji ds. Rodziny, a także katecheta w I LO we Wschowie, został zaproszony przez wspólnotę Mężczyzn św. Józefa z parafii NSPJ w Kętach do wygłoszenia prelekcji: "Małżeństwo Bogiem silne" - dla wszystkich.

Książki Mieczysława Guzewicza cieszyły się dużym zainteresowaniem uczestników konferencji o małżeństwie   Książki Mieczysława Guzewicza cieszyły się dużym zainteresowaniem uczestników konferencji o małżeństwie
Urszula Rogólska /Foto Gość
Jest autorem licznych publikacji i opracowań z zakresu problematyki małżeństwa i rodziny, wychowania religijnego dzieci, cierpienia w Biblii. Prowadzi rekolekcje, konferencje i prelekcje dla osób chorych, środowisk medycznych, duszpasterzy, doradców życia rodzinnego, narzeczonych, małżonków i rodziców.

Najlepsza inwestycja

Jak mówił w Kętach, od dnia ślubu, aż do końca życia, najważniejszą osobą dla męża jest żona, a dla żony - mąż

- Najlepszą inwestycją dla naszych dzieci jest inwestycja w nasze małżeństwo: codzienne komplementy, czułość, gesty miłości czy spotkanie tylko we dwoje po Mszy św. w rocznice ślubu! - zauważył prelegent, zaznaczając także, że pierwszą przyczyną plagi tzw. wolnych związków jest dziś brak dobrego przykładu życia małżeńskiego rodziców, a rosnącej fali rozwodów - antykoncepcja.

Mieczysław Guzewicz przytoczył dane, które informują, że aż 37,8 procent polskich małżeństw się rozwodzi. Ale jest taka grupa, w której liczba ta to 0,07 procent. Jak do niej trafić? To pary, które razem, co niedzielę uczestniczą we Mszy św., codziennie modlą we dwoje, a "świętość łoża" nie jest dla nich abstrakcją.

Najważniejsza płaszczyzna życia w Kościele

- Zostałem zaproszony do wygłoszenia rekolekcji dla mężczyzn w Krakowie. Poproszono mnie także, żebym spotkał się dodatkowo z krakowską wspólnotą Mężczyzn św. Józefa oraz wygłosił konferencje w Tarnowie, Wadowicach i Kętach - mówi Mieczysław Guzewicz. - Głoszenie Dobrej Nowiny, ze szczególnym uwzględnieniem akcentu o świętości i nierozerwalności małżeństwa, to zarówno dla mnie jak i dla mojej żony nie tylko obowiązek, ale prawdziwa pasja i przyjemność. Nie mam wątpliwości - szczególnie w oparciu o nauczanie Kościoła, zwłaszcza św. Jana Pawła II - że to jest najważniejsza płaszczyzna życia w Kościele. Szczególnie dzisiaj.

- Uczestniczyliśmy w weekendzie dla mężczyzn prowadzonym przez Mieczysława Guzewicza w Krakowie i zaprosiliśmy go także do naszej parafii - mówi Marek Baścik, lider kęckich Mężczyzn św. Józefa. - Zasugerowaliśmy, żeby było to spotkanie także dla naszych połówek. Stąd jego temat. Cieszę się z wypowiedzianych dziś słów: najważniejsza w rodzinie jest miłość małżonków. Bo to ona sprawa, że szczęśliwa jest cała rodzina. Kiedy dziecko widzi miłość okazywaną sobie przez mamę i tatę, widzi też, że można być naprawdę szczęśliwym, a wszystkie inne, rzeczy, których pragniemy są tylko dodatkiem do tego, co najważniejsze.