Beskidzkie nekropolie: Andrychów

Ks. Jacek M. Pędziwiatr

publikacja 29.10.2015 12:28

Cmentarz przy ul. Beskidzkiej ma prawie 160 lat. Jest już trzecim miejscem pochówku, służącym mieszkańców Andrychowa. Niemal od początku istnienia zarządza nim miejscowa gmina.

Beskidzkie nekropolie: Andrychów Kaplica grobowa Kosvitzky'ch w centrum cmentarza. Ks. Jacek Pędziwiatr /Foto Gość

W Andrychowie zmarłych grzebano onegdaj na placu przy kościele św. Macieja. Później także na północnym stoku pobliskiej Pańskiej Góry. W połowie XIX wieku utworzono istniejący do dziś cmentarz przy drodze prowadzącej do Targanic i dalej na Kocierz (obecnie ul. Beskidzka). Pod koniec XIX wieku zarząd nad cmentarzem przejęła gmina, tym samym nekropolia stała się cmentarzem komunalnym.

W środku cmentarza stał krzyż oraz kaplica grobowa rodu Kosvitzky’ch, obecnie pełniąca rolę kaplicy cmentarnej. Na ścianie przy wejściu do kaplic znajduje się tablica upamiętniająca ofiary Zbrodni Katyńskiej, pod nią wmurowano urnę z ziemią z pól katyńskich. Nieopodal wejścia znajduje się obelisk upamiętniający pochodzących z Ziemi Andrychowskiej uczestników bitwy o Monte Cassino. Pamiątkowe kwatery mają także polegli podczas I i II wojny światowej.