Peregrynacja w drodze

ks. Jacek M. Pędziwiatr

publikacja 24.10.2015 22:29

Milówka: Znaki Miłosierdzia gościły w dwóch kościołach. Oprócz głównej świątyni parafialnej obraz Jezusa Miłosiernego oraz relikwie świętych Faustyny i Jana Pawła II przewieziono także do kaplicy w Szarem. Po odprawieniu tutaj Mszy św. Znaki Miłosierdzia wróciły do Milówki.

Peregrynacja w drodze Młodzież z Milówki z relikwiami świętych. Ks. Jacek Pędziwiatr /Foto Gość

Peregrynację rozpoczęła Msza św., podczas której bp Roman Pindel udzielił Bierzmowania 78 gimnazjalistom z Milówki i Lalik.

− Przeżywamy Bierzmowanie jako „sakrament w drodze” − mówił do uczestników uroczystości ordynariusz bielsko-żywiecki. − Dziś odchodzi się już od nazwy „sakrament dojrzałości”, bo któż z nas jest tak na prawdę dojrzały w wierze? To sakrament umocnienia naszej wiary w ziemskim pielgrzymowaniu.

Eucharystia, którą koncelebrowali księża z sąsiednich parafii, zainicjowała niemal dobę nieustannej modlitwy. Oprócz adoracji w ciszy oraz modlitwy prowadzonej przez mieszkańców poszczególnych rejonów parafii i przedstawicieli działających w niej wspólnot, swoje Msze św. mieli także kapłani pochodzący z Milówki oraz dawni jej duszpasterze, seniorzy oraz uczniowie. Nawiedzenie uwieńczyła Koronka do Bożego Miłosierdzia z aktem oddania parafii.

Peregrynacja w drodze   W oczekiwaniu na Znaki Miłosierdzia. Ks. Jacek Pędziwiatr /Foto Gość Milówka należała niegdyś do Państwa Żywieckiego. Na początku XVII wieku utworzono tutaj parafię, która obejmowała również sąsiednie miejscowości: Żabnicę, Cisiec, Kamesznicę, Szare, Laliki, Nieledwię, Rycerkę, Sól i Rajczę. Dziś samodzielne parafie są w każdej z nich z wyjątkiem Szarego, które pozostaje w obrębie parafii milowskiej. Mieszkańcy jej odległych rejonów mają do kościoła parafialnego nawet 7 kilometrów. Dlatego w Szarem już w latach 80. zbudowano kaplicę, obsługiwaną przez księży z Milówki. Z tego też powodu przywieziono tutaj Znaki Miłosierdzia.

Peregrynacja w drodze   78 gimnazjalistów przystąpiło do Bierzmowania. Ks. Jacek Pędziwiatr /Foto Gość Milowskim parafianom przez dwieście lat służyła drewniana świątynia. W pierwszej połowie XIX wieku zastąpiono ją murowanym, obecnym kościołem.

Podczas Mszy św. powitalnej świątynia była wypełniona do ostatniego miejsca.

Nawiedzenia poprzedziły rekolekcje, które prowadził ks. prof. Andrzej Witko z Krakowa, wielki znawca i propagator kultu Miłosierdzia Bożego oraz św. Faustyny.

Proboszczem parafii Wniebowzięcia NMP w Milówce jest ks. Stanisław Lubaszka. Jako wikariusze pracują tutaj księża: Miłosz Grygierczyk, Roman Ciemiera i Przemysław Gawlas. W pracy duszpasterskiej pomaga również emerytowany, poprzedni proboszcz ks. Józef Nędza.