Wdzięczni za świątynię

ks. Jacek M. Pędziwiatr

|

Gość Bielsko-Żywiecki 38/2015

publikacja 17.09.2015 00:00

Międzybrodzianie zbudowali Bogu dom, na przekór własnej biedzie i nieżyczliwym żywiołom. A sam obrzęd konsekracji zajął ponad sześć godzin.

Kościół parafialny służy tu wiernym od 130 lat Kościół parafialny służy tu wiernym od 130 lat
Ks. Jacek M. Pędziwiatr /Foto Gość

Wizytacja bp. Albina Sasa-Dunajewskiego rozpoczęła się w Międzybrodziu, wówczas zwanym Lipnickim, 3 września 1885 roku. Następnego dnia biskup wizytował szkołę i udzielił bierzmowania 1800 wiernym. Wieczorem rozpoczęto całonocne czuwanie przy przywiezionych przez biskupa relikwiach. W sobotę 5 września już o 6.00 rano rozpoczęły się obrzędy konsekracyjne. Trwały sześć i pół godziny! Żywioły nie sprzyjały wówczas mieszkańcom Międzybrodzia. W 1884 r. długotrwałe burze i ulewy zniszczyły wiele upraw, dróg, mostów, a nawet domostw. Kolejny rok niewiele był łaskawszy. Jednej nocy na początku sierpnia 1885 r. w czasie wyjątkowo silnej burzy piorun uderzył w kościelną wieżę i dzwon, niszcząc część elementów konstrukcji.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.