800 metrów dla rolkarzy!

Urszula Rogólska

publikacja 20.08.2015 08:23

- Dla kogo są rolki? Dla każdego! - nie ma wątpliwości ks. Mateusz Dudkiewicz, który razem z instruktorami z fundacji „Luce” prowadził zajęcia dla pasjonatów tego sportu podczas otwarcia 800-metrowej rolkostrady przy lotnisku w Bielsku-Białej.

Wstęga przecięta - można ruszać! Namłodsi na rolkostradzie Wstęga przecięta - można ruszać! Namłodsi na rolkostradzie
Urszula Rogólska /Foto Gość

Rzesza rolkarzy w wieku od kilku do niemal siedemdziesięciu lat - tych, którzy jeżdżą już świetnie i takich, którzy stawiają pierwsze kroki – przybyła na uroczyste przecięcie wstęgi pierwszej, doskonale przygotowanej drogi na rolkarzy w Bielsku-Białej

Trasę wytyczono w ciągu ulicy Zwardońskiej, przy lotnisku w Aleksandrowicach - obok ścieżki rowerowej i spacerowej dla pieszych. 800-metrowy odcinek z nawrotkami (nie trzeba więc się zatrzymywać) otwarto w obecności władz miasta z prezydentem Jackiem Krywultem na czele.

Jak mówił w czasie otwarcia rolkostrady Wojciech Waluś, szef Miejskiego Zarządu Dróg w Bielsku-Białej, rolkarze korzystali z niej już na wiele dni przed oficjalną uroczystością. –-To dowód na to, że czekano na tą inwestycję. Cieszymy się, że spotkała się ona z tak życzliwym przyjęciem.

Prezydent Krywult, który dziękował wszystkim zaangażowanym w budowę, w tym również władzom bielskiego Aeroklubu, dodał, że to kolejna atrakcja miasta dla bielszczan i bardzo mile widzianych turystów, otwarta w ostatnim czasie. Przed tygodniem udostępniono wszystkim wieżę widokową na Szyndzielni. Pisaliśmy o niej TUTAJ.

Sam przejazd jest wielką, komfortową atrakcją, o czym zapewniali rolkarze-profesjonaliści i instruktorzy z grupy „I Love Rolki” z Katowic, współpracującej z instruktorami fundacji „Luce”. Fundacja powstałej z inicjatywy ks. Mateusza Dudkiewicza, który w ewangelizacji wykorzystuje popularyzowanie jazdy na rolkach i… hokej! Kto nie miał własnych rolek, albo kasku, mógł je wypożyczyć u wolontariuszy fundacji.

Start wyścigu na najszybszego bielszczanina na bielskiej rolkostradzie - z lewej zwycięzca - ks. Mateusz Dudkiewicz   Start wyścigu na najszybszego bielszczanina na bielskiej rolkostradzie - z lewej zwycięzca - ks. Mateusz Dudkiewicz
Urszula Rogólska /Foto Gość
Ludzie chcą się ruszać

Nie zabrakło wielu atrakcji - rolkarze w każdym wieku mogli wziąć udział w bezpłatnych lekcjach, wyścigach na najszybszego bielszczanina i bielszczankę na trasie przejazdu nowej trasy, a także konkurencjach rekreacyjnych na rolkach. Powodzeniem cieszyły się wirtuozerskie pokazy grupy z Katowic.

Najszybszymi bielszczankami na nowej trasie zostały kolejno: Magdalena Bachowska, Agata Wojcieszek. Anna Wojtyczka. Natomiast w grupie mężczyzn ks. Mateusz Dudkiewicz wyprzedził Michała Kawalca i Pawła Skuzę.

- Zaczynałam właśnie tutaj, na lotnisku 20 lat temu z koleżanką Basią – mówi Magdalena Bachowska. - Nie miałyśmy gdzie jeździć, więc wykorzystywałyśmy to tego powstałą tu ulicę – co oczywiście nie było bezpieczne. Potem powstała ścieżka spacerowa - to też nie był najlepszy pomysł. Od 13 lat mieszkam w Stanach, ale przyjeżdżam do mojego Bielska na wakacje. I widzę jaka piękna rolkostrada tu powstała! Przyszło wiele osób, które zaczynają swoją przygodę z rolkami i to jest najpiękniejsze - ludzie chcą się ruszać, że tylu bielszczan wybiera ten sport.

Razem z ciocią Magdą na otwarcie rolkostardy przyszli Daria Gurynowicz i jej brat Leon. Darią założyła rolki trzeci raz w życiu i i już świetnie sobie radzi! Leon woli piłkę nożną, ale też przyszedł z ciekawości zobaczyć nową trasę.

Będzie wysyp rolkarzy?

- Rolki są dla każdego. Generalnie już od czwartego roku życia można się bezpiecznie uczyć na rolkach jeździć - mówi ks. Mateusz Dudkiewicz. - To taki bardzo społeczny sport. Ktoś, kto ma rolki, szybko staje się twoim bratem lub siostrą mówiąc po chrześcijańsku.

Na obiekcie „LUCE Arena”, zlokalizowanym w Bielsku-Białej przy ul. Legionów 26-28, Budynek F - kompleksu „Nowe Miasto” trenuje grupa ponad 20 dorosłych rolkarzy. Powstaje także szkółka dla dzieci, która na pełnych obrotach ruszy we wrześniu.

- Nowa rolkostrada, to miejsce stworzone dla miłośników rolek - potwierdza ks. Dudkiewicz. - Z mojego doświadczenia: wszędzie tam, gdzie powstaje lodowisko, pojawia się drużyna hokejowa i szkółka. I wszędzie, gdzie jest rolkostrada, jest wysyp rolkarzy.

W „LUCE Arena”, otwartej od 8.00 do 22.00, jazdy na rolkach można uczyć się codziennie od 16.00 pod okiem instruktorów: indywidualnie lub w grupach. W czwartki i niedziele nauce sprzyjają dyskoteki na rolkach. Natomiast w pierwszą sobotę września ruszą także bezpłatne warsztaty.

- Nasz obiekt bardzo sprzyja nauce: bandy, nawierzchnia amortyzująca, specjalna mata, która chroni przez poważniejszymi skutkami upadku - dodaje ks. Mateusz. - Uczymy osoby w każdy wieku. Rolkostrada jest znakomitym uzupełnieniem tego, co robimy.

Dziewczynki na trasie wyścigu rolkowego   Dziewczynki na trasie wyścigu rolkowego
Urszula Rogólska /Foto Gość
Po okiem instruktora

- Tak naprawdę przygodę ze slalomem freestylowym na rolkach zaczęłam rok temu, kiedy zobaczyłam co wyprawiają trzy siostry z Czapla Team, które teraz są na zawodach rolkarzy w Chinach - mówi Julia Grzegorzek zabrzanka z katowickiej grupy „I Love Rolki”, która pokazała bielszczanom swoje umiejętności na nowej rolkostradzie. - Wcześniej próbowałam jeździć tak zwyczajnie, po chodniku. Ale rolki wciągają coraz bardziej. W Bielsku pokazałam takie absolutne podstawy slalomowe. Przed otwarciem rolkostrady prowadziłam też zajęcia dla młodszych i starszych. Myślę, ze to bardzo ważne, żeby zacząć z instruktorem i już na początku nie nabrać złych nawyków jakimi bardzo często są zginanie kolan do środka albo na zewnątrz czy też w ogóle zły dobór rolek.

Julia potwierdza: rolki są dla każdego. - Do mnie na zajęcia przychodzą dzieci i osoby dojrzałe, A z moich obserwacji wynika, że najlepiej się bawią właśnie ci starsi – nawet pod pięćdziesiątkę!

- Zaczęłam jeździć dwa miesiące temu - mówi Magdalena Śmietańska, która na otwarcie rolkostrady przyjechała z Oświęcimia. - Chciałam się zająć jakimś sportem, trochę się poruszać. Znajomi wciągnęli mnie w rolki i… mam z tego niesamowitą frajdę!

- Trasa w Bielsku-Białej jest bardzo przyjemna. Długość w sam raz dla dzieci na pewno. Poza tym można jeździć tam i z powrotem bez końca - śmieje się Dariusz Klimczyk z Brzeszcz.

Najmłodsi z drużyny "Luce" także ćwiczyli swoje umiejętności na nowej rolkostradzie   Najmłodsi z drużyny "Luce" także ćwiczyli swoje umiejętności na nowej rolkostradzie
Urszula Rogólska /Foto Gość
Chcesz się uczyć?

Wszystkich, którzy lubią spędzać czas na rolkach i tych, którzy chcieliby się dowiedzieć czy to przypadkiem nie ich nieodkryta pasja, grupa „I Love Rolki” i fundacja „Luce”, zapraszają  w sobotę 5 września do „LUCE Arena” w Bielsku-Białej (ul. Legionów 26-28, Budynek F - "Nowe Miasto") na Darmowe Warsztaty Rolkowe.
W planie:
14.00 - 16.00 - podstawy jazdy na rolkach dla dzieci i dorosłych,
16.30 - 18.30 - freestyle slalom (poprowadzony min. przez Justynę Czaplę - dwukrotna medalistkę mistrzostw Europy) oraz jazda miejska,
19.00 - 21.00 - zajęcia z hokeja na rolkach,
21.00 - dyskoteka na rolkach w stylu hawajskim.
Dodatkowo mini zawody i konkursy z nagrodami: przejazd pod tyczką, skok nad tyczką, freestyle slalom, najlepsze przebranie dyskotekowe.
Na miejscu dostępna też będzie wypożyczalnia rolek, kasków i ochraniaczy.
Wstęp bezpłatny.