Pielgrzymi w domu świętego

ks. Jacek M. Pędziwiatr

publikacja 03.05.2015 13:13

W sanktuarium św. Jana Pawła modlili się za maturzystów i dzieci pierwszokomunijne. Tuż przed niedzielnym południem uczestnicy pieszej pielgrzymki diecezjalnej z Bilska-Białej do Łagiewnik weszli w procesji do sanktuarium św. Jana Pawła II. Na progu monumentalnej świątyni pątników, do których dołączył także biskup pomocniczy bielsko-żywiecki Piotr Greger, przywitał kustosz sanktuarium ks. prałat Jan Kabziński.

Pielgrzymi w domu świętego Pątnicy dotykali relikwii krwi Jana Pawła ks. Jacek Pędziwiatr /Foto Gość

Po odśpiewaniu wielkanocnej antyfony Regina Coeli rozpoczęło się nabożeństwo, podczas którego odśpiewano Litanię do św. Jana Pawła II.

- Modlimy się tutaj we wszystkich naszych intencjach, ale szczególnie pamiętamy o dzieciach, które w tych dniach po raz pierwszy doświadczają Bożego Miłosierdzia w sakramencie pokuty i Eucharystii - powiedział zebranym bp Piotr Greger. Główny przewodnik pielgrzymki ks. Mikołaj Szczygieł odczytał intencje przesłane przez Czytelników "Gościa". Były wśród nich wzruszające prośby o uzdrowienie z choroby nowotworowej czy nałogu alkoholizmu. Na zakończenie nabożeństwa bp Piotr Greger udzielił zebranym błogosławieństwa relikwiami św. Jana Pawła II. Pozostawione na ołtarzu, przyciągnęły uwagę pątników. Wielu z nich podchodziło bliżej, wrzucało do stojącego poniżej koszyczka kartki z prośbami, dotykało i całowało oprawioną w złoty wieniec szklaną ampułkę z zakrzepłą krwią świętego papieża.

- Sanktuarium stoi w miejscu, w które, podczas pracy w zakładach Solvay, w czasie okupacji niemieckiej, wsiąkała krew i pot Karola Wojtyły - wyjaśnił pielgrzymom ks. Jan Kabziński. - To dlatego tutaj stanął dom świętego - jedyny dom, jaki ma papież.

Pielgrzymi w domu świętego   Pogoda w tym roku wyjątkowo sprzyjała pątnikom ks. Jacek Pędziwiatr /Foto Gość Po nawiedzeniu sanktuarium św. Jana Pawła II pielgrzymi przeszli w procesji do pobliskiego sanktuarium Bożego Miłosierdzia, by tutaj nawiedzić relikwie św. siostry Faustyny, odmówić Koronkę do Bożego Miłosierdzia i uczestniczyć w Eucharystii wieńczącej pielgrzymkę.

W Łagiewnikach jest ponad dwa tysiące wiernych z Podbeskidzia. Półtora tysiąca uczestników liczyła rozpoczęta w czwartek piesza pielgrzymka. Kolejne co najmniej pół tysiąca osób dojechało do Łagiewnik z diecezji i przed wejściem pątników rozwinęło transparent z napisem „Witamy was”. Razem z pielgrzymami uczestniczą w łagiewnickich uroczystościach, a po ich zakończeniu razem z nimi wrócą do domów.